Hawe nie dokona planowanego zakupu

Znane przedsiębiorstwo telekomunikacyjne Hawe nie przejmie spółki KCSP z rynku NewConnect. Mówi o tym jeden z najnowszych komunikatów Hawe. Warto zresztą odnotować, że choć tu i ówdzie można było usłyszeć w ostatnich miesiącach pogłoski o planach takiej transakcji, to jednak oficjalnie zostały one ujawnione dopiero teraz.

Władze Hawe upubliczniły bowiem z dwumiesięcznym opóźnieniem informację o umowie inwestycyjnej, zawartej 23 lipca z głównymi akcjonariuszami KCSP, tj. firmą Platinum New Technology S.A. oraz Bartłomiejem Gawronem, dyrektorem generalnym firmy z "małego parkietu". Nie ma w tym zresztą żadnej nieprawidłowości - Hawe w odpowiednim terminie, tj. w lipcu, o całej sprawie informowała KNF, deklarując wówczas, że treść tej poufnej informacji przekaże inwestorom nie później niż 30 września. W istocie, termin został dotrzymany.

Transakcja zakładała, że Hawe nabędzie łącznie 5.540.000 akcji KCSP. Przypomnijmy, że 1.024.000 walorów (tj. 14,63 proc. kapitału i 25,52 proc. głosów na WZ) znajduje się w posiadaniu Bartłomieja Gawrona, zaś 65,37 proc. akcji i 57,03 proc. głosów to udział Platinum New Technology.

KCSP, jak sama deklaruje, "tworzy nowatorskie produkty oraz usługi dla technologii bezprzewodowych". Chodzi tu o rozwiązania dla telekomunikacji, sektora energetycznego czy przemysłu. Firma poniosła w pierwszym półroczu tego roku stratę netto na poziomie 227 tys. zł (przy 72 tys. zł przychodów ze sprzedaży i ujemnym EBIT wynoszącym -184 tys. zł).

Hawe uznała, że nie spełnił się warunek, na mocy którego miało dojść do transakcji. W zasadzie były to cztery warunki, ale Hawe uważa, że nie spełnił się ten najważniejszy, tj. satysfakcjonujący wynik analizy due diligence. Tym samym Hawe odstąpiła od umowy.

J. Sobal