Angielski dżentelmen osłabiony
- Utworzono: czwartek, 10, maj 2018 21:15
W wirze wydarzeń
Parę tematów było dziś istotnych. Jeden z nich dotyczył Wielkiej Brytanii. Odczyt dotyczący produkcji przemysłowej za marzec trochę rozczarował, oczekiwano +3,1 proc. r/r, wygenerowano faktycznie +2,9 proc. Ważniejsze były jednak kwestie związane ze stopą procentową.
Otóż o 13:00 okazało się, zresztą zgodnie z prognozą, iż Bank Anglii na razie nie zmienił głównej stopy, utrzymując ją na poziomie 0,50 proc. Siedem głosów było za tym krokiem (albo: za brakiem kroku...), dwa przeciw. Istotne jest zaś to, iż Mark Carney, szef BoE, potwierdził, iż zakłada na ten rok podwyżkę stóp, o ile nie będzie jakichś szokujących czynników wpływających na gospodarkę. Tej natomiast umiarkowanego zacieśnienia, zaś wpływ Brexitu na gospodarkę można uznać za stały, nie zwiększający się.
Ostatecznie jednak słowa te (w sumie dość banalne i stonowane) nie wzmocniły funta, również dlatego, że rozkład głosów nie zmienił się na korzyść jastrzębi. Para GBP/USD z 1,3615 poszybowała w kierunku 1,3460, teraz jest nieco powyżej tego dołka, ale w relacji dobowej to i tak spadek kursu. Czyli wzmocnienie dolara kosztem funta. Para GBP/EUR najpierw podbiła do 1,1455, potem spadła do 1,1315. Funtowi i tu się nie powiodło.
W USA poniżej prognoz uplasowała się inflacja CPI za kwiecień, na czym ostatecznie dolar stracił. Zresztą, korekta techniczna po "szoku iranowym" i paru innych faktach - była konieczna. Wykres z 1,1845 przeniósł się do 1,1920-45. Rynek nie wzruszył się chyba w znaczący, a tym bardziej trwały sposób, informacją o tym, iż 12 czerwca w Singapurze prezydent Trump spotka się z Kim Dzong Unem.
Złoty odrobił część strat
Tak było, w rzeczy samej. EUR/PLN jeszcze przedwczoraj notował w maksimach 4,2970, a i dziś rano 4,2660. Potem jednak zaczęło się osłabienie dolara na głównej parze i zeszliśmy w najlepszych momentach nawet do 4,2350.
Analogicznie na dolarze: tam z 3,60 przesunęliśmy się ponad 5 groszy niżej. Nie sądzimy jednak, by całkowicie negowało to naszą generalną hipotezę o postępującym osłabieniu PLN. Podobnie podejrzenie, iż na eurodolarze przynajmniej na pewien czas i częściowo potwierdza się linia spadkowa (10-letnia!) pozostaje aktualne. Wszystko to przecież musi w sobie zawierać korekty.
Swoją drogą, zarobiliśmy także w relacji do funta, amplituda dzienna to blisko 8 groszy, choć kończymy nie na minimach, a na 4,8150. To pochodna relatywnie błahej (z jastrzębiego punktu widzenia) konkluzji zebrania BoE.
Tomasz Witczak
FMC Management
Przegrupowanie
- Utworzono: czwartek, 10, maj 2018 10:08
Realizacja zysków na rynku walutowym odbyła się z korzyścią dla niektórych walut względem USD, ale nie można mówić o większym odwrocie, zanim nie poznamy danych o kwietniowej inflacji CPI z USA. Rentowności 10-latek USA ponownie atakują 3 proc. i podkreślają, że różnice rynkowych stóp procentowych są tematem przewodnim dla FX. W nocy przekonał się o tym NZD po gołębim wydźwięku posiedzenia RBNZ. Dziś decyzja BoE będzie testem dla GBP.
Brytyjskie procenty o pierwszej po południu
- Utworzono: czwartek, 10, maj 2018 07:15
W Europie i Ameryce
Wstępnie niepokojące sygnały nadchodzą ostatnio z Niemiec - o tym już parę razy pisaliśmy, analizując dane takie jak PMI, Ifo, ZEW czy te dotyczące przemysłu.
Ograniczona siła rażenia
- Utworzono: środa, 09, maj 2018 10:08
Prezydent Trump wycofał USA z porozumienia nuklearnego z Iranem, ale inni sygnatariusze na razie pozostają, co dla rynków finansowych ogranicza siłę rażenia, choć też nie można powiedzieć, że nic się nie stało. Na rynku akcji przeważają spadki, USD zyskuje a rentowności 10-latek USA podbiły do 3 proc. Ropa WTI wraca ponad 70 USD/b.
Kierunek pro-dolarowy
- Utworzono: środa, 09, maj 2018 07:15
Stan rzeczy
Stan rzeczy jest taki, iż eurodolar pozycjonuje się na 1,1855, a ropa WTI przy kursie 70,60 dolara za baryłkę. Innymi słowy, ropa jest droga, dolar mocny, a w tle mamy wzrost napięcia pomiędzy Iranem i USA. Ale także pomiędzy Europą a USA, bo państwa UE uczestniczące w porozumieniu nuklearnym z Teheranem wcale nie kwapią się do realizowania programu sankcyjnego prezydenta Trumpa.
Naftowe przesunięcia na serio
- Utworzono: wtorek, 08, maj 2018 22:45
Neokonserwatyzm w pełnej krasie?
Niewątpliwie Donald Trump zaczyna się... błąd, dawno już zaczął się wpisywać w tradycję polityki neokonserwatywnej, a więc nastawionej na konfrontację USA z państwami uważanymi za niedemokratyczne, groźne z powodu broni jądrowej czy wrogie Izraelowi. Trudno powiedzieć, co na to ci wyborcy Trumpa, którzy spodziewali się po nim podejścia izolacjonistycznego - ale faktem jest to, że prezydent USA ogłosił, iż wycofa swój kraj z porozumienia nuklearnego zawartego z Iranem.
Jedno ogłoszenie, garść pytań
- Utworzono: wtorek, 08, maj 2018 10:08
Prezydent Trump zapowiedział, że dziś ogłosi decyzję odnośnie przyszłości porozumienia nuklearnego z Iranem, zagadką pozostaje jednak, w która stronę Trump będzie chciał pójść? Rynek FX czeka w skupieniu, za to nerwowo jest na rynku ropy naftowej. Rozstrzygnięcie ma nastąpić o 20:00 polskiego czasu.
Podkategorie
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2763 gości