Meridian Properties ponownie myśli o debiucie

Meridian Properties - być może już niedługo ta właśnie spółka zadebiutuje na głównym parkiecie warszawskiej giełdy. Firma chce przeprowadzić ofertę publiczną opiewającą na ok. 170 mln euro. Rezultatem miałoby być wkroczenie na GPW już w pierwszej połowie października tego roku.

Warto odnotować, że Meridian Properties już wcześniej myślała o debiucie, o czym zresztą pisaliśmy w czerwcu. Wówczas ambicją było przeprowadzenie oferty w lipcu, niemniej władze spółki ostatecznie zrezygnowały z tego pomysłu, pragnąc przeczekać okres słabszej koniunktury na rynku kapitałowym. Wówczas firma chciała pozyskać nawet 200 mln euro, obecnie zredukowała ten cel o ok. 30 mln euro. Przyczyną są zmiany w składzie portfela nieruchomości, który firma ma ambicję nabyć, jak również modyfikacja struktury celów emisji.

Otóż pierwotnie zakładano, że 106 mln euro zostanie przeznaczone na zakup nieruchomości, 44,3 mln euro na częściową spłatę kredytów związanych z tymi właśnie obiektami, 41,1 mln euro miałoby wspomóc finansowanie akwizycji, zaś 8,5 mln euro pochłonęłyby prowizje i koszty. Teraz proporcje wyglądają nieco inaczej: 87,7 mln euro ma pójść na kupno portfela nieruchomości, 17 mln euro na kredyty, 57,4 mln euro na akwizycje. Pokrycie kosztów oferty wynieść ma 8 mln euro.

Meridian Properties zarejestrowana jest w Holandii jako N.V. (Naamloze Vennootschap). Firma podaje na swej stronie, że  nieruchomości, które ma zamiar nabyć (a jest ich dziewięć) warte są w sumie 197,6 mln euro. Model działalności, według którego chce działać Meridian, to tzw. REIT - Real Estate Investment Trust. Jest to pewna forma spółki dywidendowej, która inwestuje - bezpośrednio lub pośrednio - w atrakcyjnie nieruchomości, a potem czerpie zyski przede wszystkim z czynszów i wynajmu. Fundusz typu REIT inwestuje w nieruchomości przynajmniej trzy czwarte aktywów i wypłaca ponad 90 proc. zysków w formie dywidendy. REIT niejednokrotnie starają się o korzystne ulgi podatkowe, równolegle prowadzą też działalność np. w kilku krajach.

Prezesem Meridian jest Yannis Delikanakis, obywatel grecki od dwóch dekad związany z rynkiem nieruchomości. W istocie zresztą niemal cały zarząd składa się z Greków. Meridian chce koncentrować się na europejskich rynkach wschodzących, w szczególności takich jak Bułgaria, Rumunia, Węgry, Polska i Czechy. W oparciu o ofertę firma chce kupić sześć budynków biurowych i trzy handlowe (w Bułgarii, Czechach, Rumunii i na Węgrzech). Wcześniejsze plany zakładały kupno dwunastu obiektów, wartych (na dzień 31 marca 2013) ok. 239 mln euro.

Wyłącznym globalnym koordynatorem oferty Meridian jest Citi. Ten bank będzie prowadził też księgę popytu. Rolę współmenedżerów oferty wzięły na siebie Alpha Bank, Erste Bank i Raiffeisen.


Adam Witczak