Komunikacja miejska coraz mniej popularna

Jak donosi „Metro”, komunikacja miejska przeżywa trudne czasy. Otóż jeździ nią rekordowo mało osób.

Zdaniem gazety, problemem są podwyżki cen biletów, które spowodowały spadek zainteresowania korzystaniem z autobusów czy tramwajów. W przeciągu ostatnich trzech lat ceny biletów w polskiej komunikacji miejskiej zdążyły wzrosnąć przeciętnie o około jedną czwartą. Teraz Główny Urząd Statystyczny poinformował, że w ubiegłym roku z publicznego transportu skorzystaliśmy 3,6 mld razy. Liczba robi wrażenie, ale to jednak o 6 proc. mniej niż dwanaście miesięcy wcześniej. To również najmniej od 10 lat.

Cytowany w „Metrze” Jan Jakiel, szef stowarzyszenia Siskom ocenia, że mieszkańcy coraz częściej wybierają alternatywny transport – np. rowery. Z danych GUS wynika, że na Mazowszu liczba pasażerów komunikacji miejskiej stopniała aż o 17 proc.

Eksperci zwracają także uwagę na to, że coraz tańsze są samochody, rośnie również liczba rodzin, które posiadają dwa lub więcej pojazdów, co powoduje, że rzadziej wybierają oni transport publiczny. Zdaniem Jana Jankiela, być może to więc czas na to, aby pomyśleć o obniżkach cen biletów bądź o wzroście opłat za parkowanie.

Jacek Jarosz