Długie oczekiwania na odszkodowania za wywłaszczenie
- Utworzono: środa, 24, wrzesień 2014 09:09
Najwyższa Izba Kontroli skontrolowała tym razem kwestię nabywania nieruchomości pod budowę dróg krajowych. Jak zwykle bywa w takich przypadkach, wykryto sporą ilość nieprawidłowości.
W raporcie czytamy, że boom na rynku drogowych spowodował konieczność przyspieszenia przejmowania nieruchomości pod budowę dróg krajowych, na co pozwala specustawa drogowa z kwietnia 2003 roku. Ponad trzy lata później zaimplementowano przepisy, które zezwalały na sprawne wywłaszczenie nieruchomości na rzecz Skarbu Państwa w sytuacji, gdy znajduje się ona na pasie budowanej drogi krajowej. W takiej sytuacji, osobom wywłaszczonym przysługuje odszkodowanie, którego wysokość ustalana jest przez wojewodów, a podstawą do ustalenia ostatecznej wysokości jest wycena nieruchomości sporządzana przez rzeczoznawcę majątkowego.
W okresie kontroli, Generalne Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, oprócz obecnej procedury prawnej, pozyskiwała nieruchomości także w oparciu o wcześniej obowiązujące przepisy, czyli poprzez zawieranie umów z właścicielami tego typu obiektów. Dopiero wtedy, gdy umowy nie udawało się zawrzeć, występowano do wojewody o dokonanie wywłaszczenia.
Autorzy raportu przytaczają dane, wedle których w okresie od 2008 do pierwszego półrocza 2013 roku GDKKiA wydała około 7 mld zł na kupno nieruchomości, co stanowiło 6,5 proc. łącznych wydatków przeznaczonych na budowę dróg w tym czasie. NIK skontrolował pięć oddziałów, z czego w czterech z nich na podstawie umów z właścicielami pozyskano 8,5 tys. nieruchomości, a na wywłaszczenie przypadło mniej, bo 2245 transakcji.
Jak wspominaliśmy na początku, Izba wykryła szereg nieprawidłowości. Chodzi m.in. oczywiście o zawyżanie bądź zaniżanie wysokości odszkodowań. Same wyceny były często błędne (zdarzały się nawet błędy w samych obliczeniach), a pracownicy urzędów wojewódzkich nierzetelnie weryfikowali dostarczane im dokumenty. Problemem były także opóźnienia w wypłacie odszkodowań, które były pochodną zwłoki w wydawaniu decyzji ustalającej wysokość kwoty. Według przepisów, wojewoda ma 30 dni na przyznanie odszkodowania, a z kontroli wynikło, że wszyscy wojewodowie przekraczali ten termin. Co ciekawe, aż 70 proc. zbadanych decyzji wydano w czasie od 3 do 12 miesięcy. NIK wskazał także m.in. na zasady GDKKiA odnośnie wykupu ziemi pod inwestycje drogowe, które „nie były zgodne z procedurami antykorupcyjnymi”. Często bywało bowiem tak, że zakupem nieruchomości zajmowały się pojedyncze osoby.
Jacek Jarosz
Menu
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2538 gości