Rząd przyjął przepisy dotyczące ulgi na żłobki

Pracownik, który otrzyma od pracodawcy dofinansowanie wydatków związanych z opieką nad dzieckiem, nie będzie musiał od dodatkowych kwot płacić podatku. A pracodawca wydatki zapisze jako koszty prowadzenia działalności.

Rząd zaaprobował kolejną zmianę w podatkach, korzystną dla rodziców. Tym razem są to rozwiązania skierowane dla osób wychowujących małe dzieci, które w czasie pracy rodziców przebywają w różnego rodzaju placówkach opiekuńczych, od żłobków zaczynając a na przedszkolach kończą. A także dla tych, którzy do opieki nad maluchami, zatrudniają opiekunów.

Od 200 do 400 zł na dziecko bez podatku

Zgodnie z przyjętymi przez Radę Ministrów przepisami, środki wypłacane przez pracodawcę pracownikowi a przeznaczone na sfinansowanie pobytu dziecka pracownika w żłobku, klubie malucha, przedszkolu albo na opłacenie dziennego opiekuna dla dziecka, będą zwolnione z podatku. Warunkiem jest, że środki nie mogą pochodzić z zakładowego funduszu socjalnego, jako że w tym wypadku przysługuje ulga z innego artykułu.

Jest jeszcze limit, mianowicie pochodzące od pracodawcy przychody przeznaczone na sfinansowanie opieki nad dzieckiem, będą zwolnione z podatku do kwoty 400 zł miesięcznie, jeśli pracownik płaci za pobyt malucha w żłobku lub w klubie malucha albo opłaca opiekuna dziennego. Z kolei w przypadku dodatkowych środków na sfinansowanie pobytu dziecka w przedszkolu, limit miesięczny będzie wynosił 200 zł.

Takie rozwiązanie stanowi oczywistą ulgę dla pracowników wychowujących małe dzieci. Ale w projekcie znajdują się także zapisy, które czynią je korzystnym także dla pracodawcy

Dofinansowanie będzie kosztem pracodawcy

Te dodatkowe środki pracodawca będzie mógł zaliczyć to kosztów prowadzenia działalności gospodarczej. Ale pracodawcy uzyskają jeszcze jedną możliwość pomagania pracownikom w sprawowaniu opieki nad dzieckiem. W koszty będą mogli wrzucić także wydatki związane z utworzeniem oraz utrzymywaniem przyzakładowego żłobka, klubu opieki lub przedszkola.

Wprawdzie do kosztów nie zaliczą wydatków, związanych np. z zakupem gruntu, ale już te poniesione na przebudowę, rozbudowę czy adaptację budynku czy nabycie środków trwałych związanych z wyposażeniem takiej placówki będzie można odliczyć od przychodów.

Do kosztów będzie można zaliczyć również wydatki na utrzymanie tych placówek, ale tutaj także obowiązują limity i są identyczne jak te nałożone na dofinansowanie pobytu dziecka w placówkach opiekuńczych. A wiec na utrzymanie jednego dziecka w przyzakładowym żłobku lub klubie malucha pracodawca może wydać maksymalnie 400 zł miesięcznie, które potem wpisze sobie w koszty. W przypadku dzieci spędzających czas w przyzakładowym przedszkolu, ten limit wynosi 200 zł miesięcznie na każde dziecko.

Jeśli było dofinansowanie, ulgi nie będzie

Zarówno w przypadku wydatków na dofinansowanie opieki nad dzieckiem, opłacanej przez pracownika, jak i na stworzenie i utrzymanie przyzakładowego żłobka czy przedszkola, odpis przysługują wyłącznie wtedy, jeśli podatnik nie uzyskał refundacji kosztów z innych źródeł.

Ważne jest także, że pracownik nie może otrzymać więcej niż wydaje na opiekę nad dzieckiem. I dlatego jednym z warunków, jakie stawia ustawa, jest konieczność udowodnienia przez pracownika kwoty rzeczywiście poniesionych wydatków.

Nowe przepisy – jak wynika z projektu ustawy – zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2016 r.

Marek Siudaj, Tax Care