Kiepsko z doskonaleniem nauczycieli
- Utworzono: piątek, 02, listopad 2012 15:12
„Najwyższa Izba Kontroli oceniła negatywnie realizację zadań przez skontrolowane organy…” – taki początek dużego raportu to mocny początek, choć oczywiście nie jest to powodem do radości. Niemniej tak właśnie zaczyna się dokument zatytułowany „Organizacja i finansowanie kształcenia i doskonalenia zawodowego nauczycieli”, przedstawiony pod sam koniec października przez NIK.
Dwa główne wnioski, które obiegły już media, to ten, że 1/3 nauczycieli nie zwiększa swoich kompetencji (i to mimo zapewnionych na ten cel środków finansowych), zaś połowa studentów kończących specjalizacje nauczycielskie uważa, że nie została dobrze przygotowana do zawodu.
NIK przebadał 62 jednostki – szkoły różnego szczebla, uczelnie wyższe, urzędy miejskie i gminne, starostwa. Kontrolą objęto siedem województw. Ogólny wniosek jest przygnębiający: w dziedzinie dokształcania nauczycieli mamy chaos, marnowanie środków i stagnację. Nierzetelne wnioski dyrektorów szkół w sprawie dofinansowania doskonalenia zawodowego pedagogów; nieustalanie (w trzech czwartych szkół) przez rady pedagogiczne zasad organizacji tegoż doskonalenia; zaniżenie przez 2/3 organów prowadzących szkoły kwot podlegających wyodrębnieniu na dofinansowanie dokształcania – tego typu zarzuty przewijają się już we wstępie do raportu.
Interesujący jest wykres przedstawiający liczbę studentów oraz absolwentów specjalności nauczycielskiej na poszczególnych kierunkach w roku akademickim 2010/2011. Okazuje się, że było wówczas aż 6965 studentów edukacji elementarnej i jedynie 941 studentów specjalności nauczycielskiej na kierunku matematyka. 1434 osoby przygotowywały się (przynajmniej w teorii) do bycia polonistami. NIK doszukał się w niektórych uczelniach pewnych nieprawidłowości, polegających na tym, że w niedostatecznym stopniu umożliwiano studentom realizację zajęć praktycznych (albo nie nadzorowano ich w sposób prawidłowy) lub też zaniżano liczbę godzin zajęć w ogóle. Studenci, jeśli chodzi o ich oczekiwania, chcieliby zwiększenia liczby godzin zajęć praktycznych (i zmniejszenia liczby godzin teorii), a także – jak się okazuje – rozszerzenia wymiaru kształcenia pedagogiczno-psychologicznego.
Kursy kwalifikacyjne organizowane przez centra doskonalenia zawodowego nauczycieli dotyczyły przede wszystkim oligofrenopedagogiki (51 kursów), szeroko pojętej organizacji i zarządzania oświatą (42 kursy) oraz „terapii pedagogicznej” (28 kursów). Ośrodki szkoleniowe dla nauczycieli również nie zawsze poprawnie wywiązywały się z obowiązkowych formalności. Warto zauważyć, że samo podnoszenie kwalifikacji może być postrzegane jako źle wykorzystany czas, skoro w niemal jednej piątej przypadków „nauczycielom w latach szkolnych następujących po ukończeniu kształcenia lub doskonalenia zawodowego nie powierzono w ich szkołach zajęć edukacyjnych zgodnie z uzyskanymi kwalifikacjami”.
Menu
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2863 gości