Opozycja chce odwołania ministra zdrowia
- Utworzono: piątek, 07, grudzień 2012 14:39
Prawo i Sprawiedliwość domaga się odwołania Bartosza Arłukowicza z funkcji ministra zdrowia. Jarosław Kaczyński zapowiedział, że klub jego partii złoży w Sejmie wniosek o wotum nieufności dla Arłukowicza. Co więcej, SLD - ustami Leszka Millera - już ogłosiło, że poprze taki wniosek.
Miller uważa, że Arłukowicz jest jednym z najsłabszych ministrów w rządzie Tuska, a za szczególnie kompromitujące uznał sytuacje, w których państwowe szpitale wstrzymują przyjęcia najmłodszych pacjentów. Do takich wydarzeń dochodziło np. w Instytucie Matki i Dziecka. Miller określił to nawet jako "hańbiące dla rządu".
Kwestię ataku na Arłukowicza bagatelizuje wiceminister zdrowia Sławomir Neumann. Określił on żądania Kaczyńskiego jako "polityczny ruch" i zapewnił, że bezpieczeństwo pacjentów nie jest zagrożone (jednocześnie jednak przyznał, że kłopoty w służbie zdrowia mieliśmy i mieć będziemy). Prawo i Sprawiedliwość tydzień temu postawiło Arłukowiczowi ultimatum, domagając się działań, które spowodują przywrócenie dzieciom należytej opieki medycznej. Teraz Jarosław Kaczyński określił Arłukowicza jako "wyjątkowo niekompetentnego". Zdaniem Donalda Tuska intencje Kaczyńskiego nie są szczere, a bardziej od leczenia dzieci interesuje go gra polityczna, w której wykorzystuje chorych. Sytuację w służbie zdrowia Tusk określił jako "nie gorszą" niż w latach ubiegłych. Stwierdził też, że pod koniec roku szpitale zawsze walczą o fundusze z NFZ, zaś NFZ dysponuje ograniczoną pulą pieniędzy i musi ją rozsądnie wydać, a to z konieczności rodzi napięcia.
Menu
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2267 gości