W Sejmie dyskusja na temat oświaty

Dziś w Sejmie posłowie obradują nad projektem nowelizacji ustawy o systemie oświaty. Nowelizacja ta przewiduje przywrócenie w szkołach ponadgimnazjalnych tego modelu nauczania historii, który funkcjonował przed 1 września 2012 roku. MEN zmienił niedawno zasady, wprowadzając zasadę w myśl której w klasie drugiej i trzeciej szkoły ponadgimnazjalnej uczniowie wybierają, których przedmiotów chcą uczyć się na poziomie rozszerzonym, a które mają mieć charakter przedmiotów uzupełniających.

Wygląda to w ten sposób, że uczniowie z klas przyrodniczych, politechnicznych czy ekonomicznych mają mieć jedynie obowiązkowy przedmiot "Historia i społeczeństwo", w ramach którego nauczyciel ma z nimi realizować cztery spośród dziewięciu możliwych bloków tematycznych (np. "Wojna i wojskowość" czy "Europa i świat"). Historii w pełnym wymiarze będą uczyć się tylko ci, którzy zadeklarują gotowość zdawania jej na maturze.

Pod obywatelskim projektem postulującym powrót do dawnej metody zebrano 120 tysięcy podpisów. Osoby opowiadające się za tym projektem uważają, że nowe metody spowodują pogorszenie jakości kształcenia i sprawią, że młodzież nie będzie posiadać dostatecznej wiedzy na temat historii swego kraju i świata. Przeciwko reformie przeprowadzano nawet głośne głodówki protestacyjne.

Omawiane będą dziś w Sejmie także inne kwestie, m.in. projekt zmian w prawie energetycznym proponowany przez Platformę Obywatelską, jak również projekty zmian w ustawach o referendach lokalnych i świadczeniach opieki zdrowotnej.

Kamil Kiermacz