Nieoczywiste oczywistości?
- Utworzono: wtorek, 12, luty 2013 16:01
Skarb Państwa wciąż jest w Polsce posiadaczem dużej ilości mienia. Wiążą się z tym pewne kontrowersje. Najbardziej zdecydowanych entuzjastów w pełni wolnego rynku niepokoi sam fakt koncentracji własności w rękach państwa, a nawet jeśli pominąć ich opinie, to i tak duża część obserwatorów życia gospodarczego zgłasza swoje wątpliwości co do sposobu, w jakim zarządza się państwowym majątkiem. Temu zagadnieniu poświęcone jest opracowanie "Nadzór właścicielski nad mieniem Skarbu Państwa. Dobre praktyki", opublikowane kilka dni temu przez Centrum Analiz Fundacji Republikańskiej.
Pojęcie "nadzoru właścicielskiego" jest przez analityków Fundacji definiowane następująco: "to sposób sprawowania kontroli przez właścicieli nad sposobem realizacji założonych celów, w tym wzrostu wartości spółek". Fundacja w swoim opisie "dobrych praktyk" oparła się o standardy stosowane w państwach członkowskich OECD (Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju).
Które z wymienionych praktyk można uznać za najważniejsze? Godny odnotowania jest z pewnością punkt, w którym czytamy, że "funkcja właścicielska państwa powinna być wyraźnie rozgraniczona z innymi jego funkcjami, w szczególności w zakresie regulacji rynku". O ile jedno z kolejnych zaleceń - aby przedsiębiorstwa publiczne działały w ramach obowiązujących przepisów prawnych - uznać można za dość banalne (co nie znaczy wcale, że jest ono w pełni przestrzegane), o tyle warto zwrócić uwagę na następujący fragment: "relacje przedsiębiorstw publicznych z bankami państwowymi, państwowymi instytucjami finansowymi oraz innymi przedsiębiorstwami publicznymi odnośnie dostępu do finansowania powinny być oparte na zasadach czysto rynkowych".
CAFR podkreśla także, że organy przedsiębiorstw publicznych powinny być całkowicie niezależne od rządu - państwowe przedsiębiorstwa są bowiem przedsiębiorstwami, a nie specjalnymi jednostkami do realizacji życzeń aktualnej władzy. Organy nadzoru właścicielskiego powinny szczególnie mocno dbać o równoprawne traktowanie wszystkich akcjonariuszy, zwłaszcza mniejszościowych. Organy te nie powinny także korzystać w obrocie z poufnych, ani też używać tego rodzaju wiedzy w celu "relacje przedsiębiorstw publicznych z bankami państwowymi, państwowymi instytucjami finansowymi oraz innymi przedsiębiorstwami publicznymi odnośnie dostępu do finansowania powinny być oparte na zasadach czysto rynkowych".
Pracownicy i klienci (ale także społeczeństwo) powinni mieć "regularny oraz terminowy dostęp do istotnych, wystarczających i wiarygodnych informacji" z życia spółek. CAFR podkreśla także konieczność istnienia w obrębie przedsiębiorstw publicznych efektywnych procedur audytu wewnętrznego. Wyliczone jest też wszystko to, co powinny (obowiązkowo) ujawniać przedsiębiorstwa: wynik finansowy i operacyjny, polityka wynagrodzeń, cele przedsiębiorstwa i stan ich realizacji, struktura własnościowa, elementy ryzyka, informacje dotyczące pomocy finansowej udzielanej przez państwo, transakcje z podmiotami powiązanymi.
Wszystkie te zastrzeżenia mogą się wydawać truizmami - i pewnym sensie nimi są. Najwidoczniej jednak w dziejach III RP nie zawsze było łatwo o ich realizację, przynajmniej w zadowalający sposób. Pozostaje wierzyć (usilnie i wytrwale), że decydenci wezmą sobie do serca opracowanie CAFR, albowiem to do nich jest ono kierowane.
B. Garga
Menu
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5835 gości