Kto zawinił w Modlinie?
- Utworzono: piątek, 15, luty 2013 08:19
Firma Wizz Air prawdopodobnie będzie domagać się od portu lotniczego w Modlinie odszkodowania. Tak zapowiedział w rozmowie z Polskim Radiem dyrektor finansowy węgierskiego przedsiębiorstwa - Mike Powell. Jego zdaniem sytuacja, jaka panuje na pasie startowym w Modlinie (a jest on zamknięty od 23 grudnia) drogo kosztuje Wizzair.
Przewoźnik musi płacić odszkodowania pasażerom, ponosi też dodatkowe wydatki w związku z faktem, że jego samoloty startować muszą z lotniska Chopina. Szczególnie niepokojące jest to, że nie do końca wiadomo, kiedy pas zostanie ponownie oddany do użytku - niedawno media podawały, że stanie się to w drugiej połowie kwietnia, teraz pojawiają się doniesienia, że może chodzić nawet o... grudzień 2013 roku. Oznaczałoby to rok przerwy.
Pas w Modlinie zamknięto 23 grudnia na wniosek Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Stało się tak dlatego, że w betonowej nawierzchni wykryto poważne uszkodzenia i pęknięcia, które mogły być groźne dla samolotów, a w konsekwencji oczywiście i dla pasażerów. Remont pasa startowego przeprowadzić ma spółka Erbud . Władze lotniska domagają się, by naprawy dokonać w jak najkrótszym terminie i grożą zerwaniem umowy z Erbudem oraz wyłonieniem nowego wykonawcy. Spór toczy się o metodę wykonania naprawy - Erbud sugerował użycie tzw. betonu asfaltowego, szefostwo Modlina wolałoby dotychczasową technologię, ale prace z jej wykorzystaniem potrwają - zdaniem Erbudu - znacznie dłużej.
Wizz Air Hungary Legikozlekedesi Kft to węgierskie przedsiębiorstwo lotnicze, posiadające ok. 40 samolotów i działające na obszarze Europy Zachodniej, Europy Środkowo-Wschodniej, Gruzji, Turcji oraz Izraela. W Polsce firma posiada pięć baz operacyjnych (główną w Katowicach).
Adam Witczak
Menu
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 4102 gości