UOKiK wziął pod lupę deweloperów
- Utworzono: poniedziałek, 25, luty 2013 13:39
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zajął się praktykami stosowanymi przez deweloperów w ramach relacji z konsumentem w 2012 roku. Okazało się, że niektóre firmy z tej branży nagminnie stosowały nieuczciwe metody polegające na pozbawianiu klienta prawa do odstąpienia od umowy nawet w przypadku znacznej zmiany ceny, powierzchni, czy rozkładu nabywanego mieszkania. Zgodnie z prawem klient w takich przypadkach ma prawo do zerwania umowy bez ponoszenia jakichkolwiek kosztów.
Łączna wartość kar nałożonych w 2012 roku przez UOKiK na deweloperów wyniosła prawie 681 tys. zł. Widać poprawę, gdyż rok wcześniej kar było więcej i opiewały na zdecydowanie wyższą kwotę ponad 1 mln zł. Pozytywnie należy ocenić działanie 15 przedsiębiorców, w sprawie których wydana została decyzja o stwierdzeniu nieprawidłowości. Dobrowolnie zobowiązali się oni do zaniechania stosowania złych praktyk.
Jeśli chodzi o konkretne przykłady stosowania wspomnianych praktyk, to jeden z warszawskich deweloperów we wzorze umowy z konsumentem zawarł klauzulę, która zobowiązywała tego ostatniego do zakupu mieszkania, nawet gdy jego powierzchnia różniła się o 5 proc. od tej założonej w projekcie oraz gdy z powodu zmiany stawki podatku VAT zmieniłaby się jego cena.
Innym przykładem jest iławska firma, która we wzorcu umowy nie sprecyzowała dokładnie powodów, z jakich może zostać opóźniona realizacja inwestycji przez nią, zostawiając sobie furtkę w postaci „innych zdarzeń pogodowych”. W tej sytuacji, nawet w przypadku wielokrotnej zmiany terminu realizacji przedsięwzięcia, firma nie byłaby zobowiązana do płacenia kar umownych.
Kolejnym przykładem jest krakowska spółka, która zawierała w umowach rażąco wysokie kary dla konsumentów w przypadku odstąpienia od nabycia mieszkania. Byli oni zobowiązani w takiej sytuacji do zapłaty aż 5 proc. łącznej ceny sprzedaży brutto. W myśl prawa, kara w tego typu sytuacjach nie powinna być większa niż koszty, jakie poniósł przedsiębiorca z tytułu zerwania umowy (równowartość wynagrodzenia dla pracowników zaangażowanych w rozmowy z klientem, koszty sporządzenia umowy itp.)
Urząd sprawdził również, jak ma się przestrzeganie stosunkowo młodej ustawy o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego. Zgodnie z nią, jeśli zostaną ustalone kary umowne pomiędzy deweloperem a konsumentem, to ich stawka musi być dokładnie podana. Dlatego też zakwestionowano praktykę jednego z poznańskich deweloperów, który w przypadku zerwania kontraktu z winy konsumenta, zastrzegł we wzorcu umownym, że będzie mógł potrącić karę umowną w wysokości do 8 proc. kwot jakie nabywca wpłacił tytułem zaliczek, jednak nie mniej niż 5400 zł. Spółka mogła zatem w uznaniowy sposób nakładać karę na konsumenta, a ten do końca nie wiedział, ile będzie musiał zapłacić.
Wojciech Kiermacz
Menu
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5833 gości