• WIG
  • WIG20
  • WIG30
  • mWIG40
  • WIG50
  • WIG250
WALUTY
WSKAŹNIKI MAKRO
SymbolWartość
Inflacja CPI16.6%
Bezrobocie5.0%
PKB1.4%
Stopa ref.5.75%
WIBOR3M5.86%
logo sponsora
GIEŁDY - ŚWIAT
INDEKSY - POLSKA
TOWARY

Reklama AEC

Proporocje niezgodne z metką

Inspekcja Handlowa przeprowadziła w latach 2011 i 2012 serię kontroli w branży włókienniczej. Pod lupę wzięto 481 przedsiębiorców i 3377 partii różnego rodzaju wyrobów włókienniczych.

Wyniki nie napawają optymizmem. Najczęstszymi nadużyciami stosowanymi przez przedsiębiorców były: sprzedaż produktów wykonanych z innych materiałów niż te podane na metce (lub też z materiałów w innych proporcjach), używanie nazw obcojęzycznych tam, gdzie powinno się używać przejrzystych określeń polskich, i wreszcie: błędne znakowanie ceną.

Najbardziej bulwersująca jest oczywiście pierwsza kategoria przypadków. Duże wrażenie (niestety - z pewnością nie pozytywne) robi fakt, że ponad jedna trzecia badanych produktów miała skład odmienny od deklarowanego. Jak czytamy na stronach Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta: "włókna dzieli się na naturalne (bawełna, wełna, len, jedwab naturalny) oraz chemiczne, do których zaliczamy włókna sztuczne – wytwarzane ze związków, które występują w przyrodzie (np. wiskoza, jedwab sztuczny, włókna szklane) oraz syntetyczne – wytwarzane ze związków, które nie występują w przyrodzie (np. poliester, poliamid, akryl, elastan). Każdy producent musi na etykiecie lub metce umieścić informację o tym, z jakich rodzajów włókien został wykonany dany produkt, czyli podać skład surowcowy".

I rzeczywiście: metki są umieszczane. Problem w tym, co się pod tym kryje. Otóż np.: "rajstopy zamiast deklarowanej 20 proc. domieszki elastanu zawierały jedynie 2 proc.", zaś "szal damski miał zostać wyprodukowany w 100 proc. z kaszmiru – w rzeczywistości zawierał 100 proc. wiskozy". Do tego były spodnie, "które zamiast mieszanki 65 proc. bawełny oraz 35 proc. poliestru wykonane były całkowicie z poliestru".

Jeśli chodzi o nazewnictwo, to częste było zbędne używanie określeń typu "bronzo", "bluemarine", "elastanhe baumwolle" etc., zamiast ich polskich określeń. Prócz tego w 25 z 261 placówek niewłaściwie znakowano towarami naklejkami lub wywieszkami z ceną. Zdarzało się, że cena w ogóle nie była podana, w innych przypadkach cena na wywieszce odbiegała od tej, która wyświetlała się w kasie, nie było też wiadomo, do kiedy obowiązuje promocja czy przecena itd.

Adam Witczak

Kontakt z redakcją

 

 

 

Nasze Portale

         
 

 

   Multum Ofert znanywet.pl
  • Wzrosty
  • Debiuty
  • Spadki
  • Obroty
Walor Cena Zmiana



 

 

 

 

 

 

 

Walor Cena Zmiana



Walor Cena Zmiana Obroty (*)
(*) wartości w tys. zł.


Popularne artykuły

Nasza witryna używa plików cookies

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Zobacz naszą politykę prywatności

Zobacz dyrektywę parlamentu europejskiego

Zezwoliłeś na zapisywanie plików cookies na tym komputerze