Bezrobocie według BAEL

Narodowy Bank Polski opublikował wczoraj raport na temat sytuacji na rynku pracy w IV kwartale 2012 roku. Analizę oparto na BAEL - Badaniach Aktywności Ekonomicznej Ludności. Są to badania prowadzone od 21 lat przy użyciu metodologii stosowanej przez Międzynarodową Organizację Pracy.

Kryteria bycia bezrobotnym według BAEL to jednoczesne: bycie w wieku od 15 do 74 lat, nie pracowanie w tygodniu, w którym przeprowadzone jest badanie, aktywne poszukiwanie pracy w ostatnich czterech tygodnia (łącznie z tygodniem badania) i wreszcie bycie gotowym do jej podjęcia w okresie najbliższych dwóch tygodni.

Wyniki tego rodzaju badania są bardziej optymistyczne niż te opracowane na podstawie informacji z sektora przedsiębiorstw, gdzie bada się podmioty zatrudniające więcej niż 9 osób. Odnotowano mianowicie, zarówno w ujęciu kwartalnym, jak i rocznym, dodatnią dynamikę zatrudnienia (podczas gdy w sektorze przedsiębiorstw była ona ujemna). Z drugiej strony, rosło także bezrobocie. Według metodologii GUS w grudniu wynosiło ono 13,4 proc., według metodologii Eurostatu natomiast 10,6 proc. (w tym drugim wypadku było więc nieco niższe od unijnej średniej, wynoszącej wtedy 10,7 proc.).

Niekorzystne zmiany po stronie popytu na rynku dóbr przełożyły się na dalsze obniżenie stopnia wykorzystania mocy produkcyjnych. Wskaźnik wykorzystania mocy produkcyjnych spadł o 0,6 pp. w ujęciu kwartalnym oraz o 1,4 pp. w ujęciu rocznym.

Analitycy NBP przebadali także zjawisko umów czasowych wśród ludzi młodych, wchodzących dopiero na rynek pracy. W raporcie czytamy m.in., że "w Polsce czas trwania umów czasowych w praktyce jest wyjątkowo długi, ponieważ de facto pracownik podlega pełnej ochronie u danego pracodawcy dopiero po trzeciej umowie na czas określony, co oznaczać może nawet kilka lat".  Wśród osób pracujących, które rok wcześniej były studentami, proporcja umów czasowych do umów na czas nieokreślony wynosi 5:1, w przypadku  pracujących najemnie z epizodem bezrobocia rok wcześniej wynosi natomiast 4:1.

Sytuacja osób najmłodszych (do 25 roku życia) wciąż jest na rynku pracy najgorsza: w czwartym kwartale stopa bezrobocia (wg BAEL) wyniosła w tej grupie 27,4 proc. W ogólności natomiast nadal wzrastała liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych (o ok. 9,7% r/r). Jednocześnie wzrosła natomiast liczba wyrejestrowanych ogółem (o 5,4% r/r), w tym z tytułu podjęcia pracy o 7,0% r/r. Należy mieć jednak na uwadze, że liczba "rynkowych" ofert pracy jest niewielka, rośnie natomiast liczba miejsc subsydiowanych.

B. Garga