Resort chce zlikwidować centralę NFZ

Ministerstwo Zdrowia ogłosiło, że ma zamiar zlikwidować centralę Narodowego Funduszu Zdrowia, a jej kompetencje przekazać samodzielnym oddziałom wojewódzkim. To główna, a na pewno najbardziej spektakularna zmiana, jaką przewiduje nowy projekt ustawy przygotowany przez resort. O reformach, których plany mają stać się przedmiotem publicznej dyskusji, mówił dziś minister Arłukowicz podczas konferencji prasowej.

Projekt przewiduje, że powołany zostanie Urząd Ubezpieczeń Zdrowotnych. Instytucja ta zajmowałaby się przede wszystkim wyceną świadczeń oraz oceną jakości usług, które świadczone są w placówkach służby zdrowia. Miałby także zatwierdzać plany finansowe oddziałów wojewódzkich. Celem jest osiągnięcie stanu, w którym płatnik nie będzie mógł wywierać wpływu na wycenę procedury (a co za tym idzie, aby wyceniający nie byli uzależnieni od jego nacisków i sugestii). Dlatego właśnie wyceną zajmowałaby się niezależna agencja, czyli właśnie Urząd.

Zakłada się także wprowadzenie systemu premiowego, dzięki któremu nagradzane byłyby te jednostki służby zdrowia, które kompleksowo leczą pacjentów, a przy tym robią to najszybciej i zarazem najskuteczniej. Miałyby powstawać także "mapy zapotrzebowania", dzięki którym samorządy dowiadywałyby się, jaki posiadają sprzęt na swoim terenie, w jakiej ilości - oraz ile nowego sprzętu potrzebują.

Wiceminister zdrowia Sławomir Neumann podkreślił jednak, że nie należy planu reform mylić z powrotem do systemu regionalnych kas chorych. Składka w dalszym ciągu ma być przyjmowana do centrali i dopiero tam rozdzielana.

J. Sobal