Podsumowanie bezrobocia
- Utworzono: czwartek, 28, marzec 2013 14:25
Główny Urząd Statystyczny przedstawił opracowanie na temat bezrobocia rejestrowanego w roku 2012 (we wszystkich czterech kwartałach). Materiał liczy ponad 130 stron, dlatego warto przyjrzeć się najważniejszym liczbom, proporcjom i wnioskom, jakie są w nim zawarte.
Na początku analitycy GUS przypominają, co należy rozumieć przez osoby bezrobotne. Otóż "dane o liczbie bezrobotnych zarejestrowanych (...) obejmują osoby niezatrudnione i nie wykonujące innej pracy zarobkowej, zdolne i gotowe do podjęcia zatrudnienia w pełnym wymiarze czasu pracy". W przypadku osób niepełnosprawnych wystarczy połowa pełnego wymiaru czasu. Do tego dochodzą jednak dodatkowe zastrzeżenia: brane pod uwagę są tylko osoby nieuczące się w szkole (z wyjątkiem szkół dla dorosłych), zarejestrowane w urzędzie pracy, mające od 18 do 60 (kobiety) lub 65 (mężczyźni) lat, nie mające prawa do emerytury (ani do żadnej z kilku rodzajów rent), nie będące właścicielami nieruchomości rolnych mających więcej niż 2 hektary, nie odbywające kary pozbawienia wolności, nie pobierające zasiłku stałego i nie uzyskujące miesięcznie przychodu w wysokości większej niż połowa minimalnego wynagrodzenia za pracę.
Stopę bezrobocia liczy się jako stosunek liczby bezrobotnych zarejestrowanych do liczby ludności cywilnej aktywnej zawodowo (a zatem pomijają się czynnych wojskowych i pracowników jednostek budżetowych działających w obszarze obrony narodowej i bezpieczeństwa publicznego). W końcu grudnia 2012 roku stopa bezrobocia wynosiła 13,4 proc., co oznacza, że w urzędach pracy zarejestrowanych było 2136,8 tys. osób - w tym 1099,2 tys. kobiet. Liczba ta była wyższa o 8 proc. od notowanej kwartał wcześniej i o 7,8 proc. od notowanej rok wcześniej (podkreślmy, że mówimy tu o różnicy w procentach, nie o puntach procentowych). Dodajmy, że w lutym 2013 stopa bezrobocia wg GUS wynosiła już 14,4 proc, co przekłada się na 2336,7 tys. osób.
Bezrobocie w Polsce jest bardzo mocno zróżnicowane pod względem terytorialnym. W końcu grudnia najwyższe było w województwach warmińsko-mazurskim (21,2 proc.) i zachodniopomorskim (18,1 proc.), a także kujawsko-pomorskim (17,9 proc.). Najniższą stopę notowano w wielkopolskim (9,9 proc.) i mazowieckim (10,8 proc.). Jakie zmiany nastąpiły w ciągu dwóch miesięcy? Otóż pod koniec lutego GUS podawał już, że w warmińsko-mazurskim bezrobocie sięgało 22,5 proc. w zachodniopomorskim 19,3 proc., a w kujawsko-pomorskim 19,1 proc. W wielkopolskim wzrosło do 10,9 proc., w mazowieckim do 11,6 proc.
Osoby poniżej 25 roku życia stanowiły pod koniec grudnia 2012 roku 19,8 proc. wszystkich bezrobotnych, zaś te powyżej 50 roku życia - 22,8 proc. Ponad 81 proc. bezrobotnych stanowiły osoby, które wcześniej już pracowały zawodowo. Warto zauważyć, że pod koniec roku aż 83,2 proc. zarejestrowanych bezrobotnych nie posiadało prawa do zasiłku. Znacząco osłabia to (zwłaszcza, jeśli weźmiemy pod uwagę wysokość tych świadczeń) siłę podnoszonego niekiedy stwierdzenia, jakoby jedną z głównych przyczyn bezrobocia były "zasiłki", które bezrobotni rzekomo masowo pobierają, ponieważ "nie chce" im się pracować. Oczywiście istnieją także inne formy świadczeń socjalnych, które być może są nadużywane, ale to zupełnie inna kwestia niż standardowy zasiłek dla bezrobotnych.
Kamil Kiermacz
Menu
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 4184 gości