Początek wakacyjnej fali upadłości?
- Utworzono: środa, 05, czerwiec 2013 05:31
Czyżby zaczynała się kolejna wakacyjna fala upadłości biur podróży? Za wcześnie jeszcze, by snuć skrajnie pesymistyczne przypuszczenia, ale pojawiły się już niepokojące znaki. Na razie padło na GTI Travel - klienci tej firmy (lub potencjalni klienci, a także wszyscy zainteresowani) mogą dziś na jej witrynie internetowej przeczytać, że "niestety dwa podmioty z Grupy GTI, tj. German Travel International i Sky Airlines, ogłosiły upadłość".
Z faktu tego wynikać ma upadłość GTI Travel Sp. z o.o. - odpowiedni wniosek już w najbliższych dniach trafi do sądu, ponieważ przedsiębiorstwo nie ma możliwości kontynuowania działalności touroperatorskiej. Wstrzymano rzecz jasna sprzedaż kolejnych wycieczek, a także zaplanowane wyloty. Nie powiodła się także próba znalezienia inwestora strategicznego, stąd też kwestia ewentualnego uporania się z sytuacją została siłą rzeczy scedowana na Signal Iduna TU S.A. (ubezpieczyciela) oraz Urząd Marszałkowski (mazowiecki).
Ten ostatni miałby zapoznać się z odpowiednimi dokumentami, co pozwoliłoby uruchomić gwarancję ubezpieczeniową na 7 mln zł. Kwota ta miałaby pokryć hotele i powroty dla osób, które nie mają jeszcze opłacone w całości jednego i drugiego, a także zrekompensować straty tym, którzy wycieczki i wczasy kupili, ale jeszcze nie wykorzystali. W Egipcie, Bułgarii, Turcji i Tunezji przebywa 750 klientów tego biura, do Polski ma wrócić już dziś ponad pół tysiąca.
Upadłości biur podróży to niestety plaga każdych wakacji, również w minionym roku głośne były sprawy takie jak np. casus firmy Sky Club. Od początku roku 2012 do początku września splajtowało prawdopodobnie 10 biur. Firmy tego rodzaju nieraz są mocno zadłużone i podejmują ryzykowne decyzje biznesowe, a później okazuje się, że nie mają możliwości uregulowania zobowiązań. To czasami oznacza setki i tysiące ludzi pozostawionych w odległych krajach i nie mogących cieszyć się wakacjami, a za to mających utrudniony powrót oraz poczucie straconego czasu i pieniędzy.
Adam Witczak
Menu
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5739 gości