Ostatnie cięcie?
- Utworzono: środa, 03, lipiec 2013 13:44
Rada Polityki Pieniężnej, zgodnie z przewidywaniami rynkowymi, obniżyła stopę procentową dla złotówki o kolejnych 25 punktów bazowych. Innymi słowy, stopa referencyjna wynosić będzie teraz 2,5 proc., stopa depozytowa 1 proc., lombardowa 4 proc., a redyskontowa 2,75 proc.
Przypomnijmy, że przed serią obniżek, zapoczątkowaną w listopadzie 2012 roku, główna stopa NBP wynosiła aż 4,75 proc. Seria cięć ma oczywiście związek z kryzysem gospodarczym i słabą kondycją polskiej gospodarki - teoretycznie niższe stopy mają zachęcać do brania kredytów i zwiększać ilość pieniądza w gospodarce, co ma ją "rozruszać". To fakt, że kredyt jest teraz rekordowo tani, ale z kolei trzymanie pieniędzy w banku staje się wątpliwą inwestycją, mimo stosunkowo niskiej inflacji. Wydaje się w każdym razie, że przez dłuższy czas nie będzie już kolejnych cięć.
Zmiany stóp procentowych są oczywiście jednym z czynników wpływających na kursy walut. Niższe stopy powinny osłabiać walutę, ale decyzja RPP była już wkalkulowana w działania inwestorów. Nieco więc paradoksalnie widzimy w ostatnich minutach lekkie umocnienie złotego - na USD/PLN z okolic 3,35 do 3,3460 (notowano dziś już zresztą maksima powyżej 3,36), na EUR/PLN wykres schodzi z 4,3420 do 4,3380.
Poznaliśmy dziś także serie indeksów PMI dla usług w kilku krajach. W Hiszpanii odnotowano wzrost z 47,3 pkt do 47,8 pkt, we Włoszech spadek z 46,5 pkt do 45,8 pkt. W Niemczech przekroczona została bariera 50 pkt (wzrost z 49,7 pkt do 50,4 pkt), w Strefie Euro wskaźnik zwiększył wartość z 47,2 pkt do 48,3 pkt (co jednak wciąż wskazuje na przewagę pesymistów).
Kamil Kiermacz
Menu
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5800 gości