Sejm przeciw odrzuceniu kontrowersyjnej ustawy
- Utworzono: środa, 24, lipiec 2013 10:24
Sejm postanowił dziś skierować do dalszych prac projekt noweli ustawy o finansach publicznych, która wzbudza ostatnio wiele skrajnych emocji. Teraz zajmie się nią komisja finansów.
W dzisiejszym głosowaniu udział wzięło 429 posłów, z czego za odrzuceniem wniosku było 225 osób, a za jego przyjęciem było 201. Trzech posłów wstrzymało się od głosu. Ów wniosek o odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu złożyła Solidarna Polska i Sojusz Lewicy Demokratycznej.
Kontrowersyjny projekt zakłada przede wszystkim zawieszenie sankcji związanych z przekroczeniem tzw. pierwszego progu ostrożnościowego (czyli sytuacji, w której relacja długu publicznego do PKB przekracza 50 proc.). Wówczas rząd może uchwalić jedynie taki budżet, w którym relacja deficytu do dochodów nie jest wyższa niż relacja wynikająca z aktualnej ustawy budżetowej. Projekt ten zakłada również zniesienie reguły wydatkowej, wedle której tzw. elastyczne wydatki mogą rosnąć maksymalnie 1 proc. powyżej inflacji.
Wczoraj w Sejmie Jacek Rostowski, minister finansów, przekonywał, że bez zawieszenia progu konieczne będą cięcia wydatków na około 25 mld zł lub podwyżki podatków. W uzasadnieniu do projektu napisano wówczas, że „procykliczność sankcji po przekroczeniu pierwszego progu ostrożnościowego wymusza podjęcie restrykcyjnych działań ograniczających deficyt sektora finansów publicznych w momencie, kiedy gospodarka znajduje się w fazie spowolnienia. W efekcie, konieczne okazałoby się w pierwszym rzędzie drastyczne ograniczenie tzw. wydatków elastycznych przy konstrukcji ustawy budżetowej na 2014 r., dodatkowo wzmocnione mechanizmem obowiązującej od 2011 r. tzw. tymczasowej reguły wydatkowej (..)".
Ustawie sprzeciwia się m.in. Solidarna Polska, Ruch Palikota i Sojusz Lewicy Demokratycznej. „Dziś wszyscy widzą, jak wyglądało budowanie zielonej wyspy. Rząd budował ją, zamiatając pod dywan, ale zabrakło już dywanu i leczenie snem też się już skończyło” – powiedział wczoraj cytowany przez PAP szef SLD, Leszek Miller.
Jacek Jarosz
Menu
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5818 gości