Szkolenia pełne nieprawidłowości
- Utworzono: środa, 11, wrzesień 2013 08:38
Wszyscy chcielibyśmy, aby służby mundurowe, w założeniu mające nas przecież chronić nad przed rozmaitym złem, robiły to jak najlepiej. To zaś wymaga odpowiedniego przeszkolenia - tak, aby dzielni funkcjonariusze byli sprawni, zręczni, zorientowani w prawie, odporni psychicznie itd. Tymczasem, jak to zwykle bywa, jakość szkolenia polskich służb mundurowych pozostawia wiele do życzenia.
Świadczy o tym najnowszy raport NIK, poświęcony tej właśnie tematyce. System kształcenia w szkołach i ośrodkach szkoleniowych Policji, Państwowej Straży Pożarnej i Straży Granicznej został co prawda oceniony pozytywnie - ale z zastrzeżeniami. Stwierdzono liczne nieprawidłowości.
Kontrolę prowadzono od 25 kwietnia 2012 do 9 stycznia 2013. Okazało się, że w badanym okresie tylko połowa policjantów uczestniczyła w kursach podwyższających kwalifikacje. Mało tego: wśród strażaków nie była to nawet jedna piąta. Nic dziwnego - o ile w 2009 roku służby mundurowe otrzymały na szkolenia 411 mln zł, o tyle w 2011 było to już tylko 89 proc. tej kwoty, tj. 365 mln zł.
Z drugiej strony, nie powinniśmy bezrefleksyjnie chwalić wszelkich szkoleń jako takich. W skrajnym przypadku może się wręcz okazać, że udział w tego rodzaju przedsięwzięciu nie wnosi wiele do rozwoju zawodowego, nie ma dużej wartości. Istotnie - jakość kursów dla mundurowych jest, w ocenie NIK, "niezadowalająca". Programy szkoleń odbiegały od tego, co jest potrzebne w pracy, zbyt mało było też zajęć praktycznych.
Stan techniczny budynków, w których odbywają się kursy i szkolenia, jest dość kiepski - w 10 szkołach na 17 przebadanych wykryto "uszkodzenia konstrukcji nośnej budynków i elewacji, zawilgocenia i zagrzybienia ścian, a nawet niezabezpieczone przewody elektryczne i przyłącza gazowe". Z drugiej strony, budynki te i tak nie są w pełni używane - Policja w badanym okresie wykorzystała raptem 45 proc. miejsc szkoleniowych i 73 proc. bazy szkoleniowej. W Straży Granicznej było to odpowiednio 25 proc. i 56 proc.
Ciężko też o dobre kadry - w Wyższej Szkole Policyjnej w Szczytnie ponad 70 proc. wykładowców ma jedynie tytuł magistra. Jednocześnie nauczyciele są często przepracowani, biorą dodatkowe zajęcia, brakuje pracowników.
Zdarzały się też nierzetelności finansowe przy zamówieniach publicznych - w Policji w dwóch jednostkach (spośród pięciu zbadanych) okazało się, że dokonano niewłaściwego wyboru wykonawcy robót, nie dopełniono formalności.
Wygląda więc na to, że sytuacja nie przedstawia się różowo. Rodzi się oczywiście pytanie o to, czy w dobie cięć budżetowych i problemów finansowych państwa rząd zadba o poprawę w kwestiach wskazanych przez raport. Odpowiedzi na to nie znamy, choć pewna doza życiowego doświadczenia sugeruje, by być tu sceptykiem. W najlepszym wypadku będziemy po prostu mile zaskoczeni.
B. Garga
Menu
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5764 gości