• WIG
  • WIG20
  • WIG30
  • mWIG40
  • WIG50
  • WIG250
WALUTY
WSKAŹNIKI MAKRO
SymbolWartość
Inflacja CPI16.6%
Bezrobocie5.0%
PKB1.4%
Stopa ref.5.75%
WIBOR3M5.86%
logo sponsora
GIEŁDY - ŚWIAT
INDEKSY - POLSKA
TOWARY

Reklama AEC

Biznes w cieniu Tadź Mahal

Indie to ogromny kraj wielkich kontrastów. Krajobraz zmienia się tu od tropikalnej dżungli poprzez piaszczyste pustynie – aż po ośnieżone szczyty Himalajów. Obok siebie żyją (nie zawsze zgodnie!) hinduiści, buddyści, chrześcijanie, muzułmanie i przedstawiciele wielu innych religii. Nieprawdopodobna bieda sąsiaduje z bogactem i ultranowoczesnością, high-tech i wysoko rozwinięta nauka z zabobonami i przesądami, wioski skupiające kilka chat z wielomilionowymi metropoliami. Oto Indie, Bhārat Gaṇarājya, jak określa się tę krainę w języku hindi (jednym z wielu używanych na jej obszarze).

Dwie dekady temu, gdy mówiło się o szybkim rozwoju niektórych krajów azjatyckich, miało się na myśli przede wszystkim „tygrysy” takie jak Korea Południowa, Tajwan, Singapur czy Hongkong. Kilka lat później stało się jasne, że nowym gigantem jest Chińska Republika Ludowa, która wydobyła się z oparów maoizmu i zacofania ekonomicznego, aby wytworzyć specyficzną formę ustrojową, w której kapitalizm nastawiony na wzrost gospodarczy splata się z dominacją partyjnej nomenklatury i odwołaniami do chińskiej tradycji. Tymczasem Chinom wyrósł wkrótce poważny konkurent – Indie. Kraj ten liczy obecnie ponad 1,21 mld mieszkańcom i mimo wszystkich trapiących go konfliktów rozwija się nader dynamicznie.

Po II wojnie światowej Indie uzyskały niepodległość i wkroczyły na drogę ustroju quasi-socjalistycznego, w ramach którego myślano o silnej aktywności rządu na polu gospodarki oraz niwelowaniu różnic społecznych. Koncepcja ta raczej nie zdała egzaminu i w latach 90-tych Indie zwróciły się ku liberalizacji systemu. Ktoś mógłby zwrócić uwagę na fakt, że rankingu wolności gospodarczej przygotowywanym przez Heritage Foundation Indie znalazły się w roku 2012 dopiero na 123. miejscu – w kategorii „Mostly Unfree” („Zasadniczo bez wolności”), Polska natomiast na 64. (w kategorii „Moderately Free” – „Umiarkowanie wolne”). Trzeba jednak pamiętać zarówno o poziomie, z którego kraj startuje, jak i o tym, że tego rodzaju rankingi są nieco arbitralne.

W raporcie „Doing Business” za rok 2013 Indie znalazły się na miejscu 132., Polska na 55. Raport ten określa, jak łatwo jest prowadzić biznes w danym kraju – chodzi o to, czy przedsiębiorca musi przedzierać się przez uciążliwą biurokrację, czy ma zapewnione bezpieczeństwo działalności, czy musi płacić duże podatki, jak łatwo dostępny jest kredyt, jak sprawnie przebiegają procesy odzyskiwania należności etc.

Raport mówi, że założenie biznesu w Indiach to średnio kwestia 27 dni (w latach 2011-2012 było to o dwa dni więcej, a – co ciekawe – w roku 2006 jeszcze 71 dni). W kategorii „Starting a business” (dotyczącej stricte etapu założenia przedsiębiorstwa) kraj niestety spadł z miejsca 169. (w 2012) na 173. W rankingu, przypomnijmy, badanych jest 185 państw.

W wielu innych kategoriach Indie wypadają słabo – np. w kategorii „Enforcing Contracts” (chodzi tu o łatwość dochodzenia roszczeń wynikających z zawartych umów) są na miejscu 184., w kategorii łatwości uzyskania zezwoleń na budowę („Dealing with Construction Permits”) aż na 182. Z płaceniem podatków także nie jest najlepiej – miejsce 152. Pozytywnym sygnałem jest natomiast to, że w kwestii łatwości uzyskania kredytu Indie są na miejscu 32., a gdy chodzi o ochronę inwestorów – na 49.

Zauważmy, że w kategorii „Starting a business” dużo lepiej wypadają takie kraje jak Meksyk (miejsce 36.) czy nawet Rosja (miejsce 101.). Z raportu „Doing Business” wynika, że w Indiach w czasie rejestrowania biznesu należy przejść 12 procedur, w Meksyku natomiast 6, w Rosji 8. Wspomniany wynik 27 dni na założenie firmy nie jest najgroszy, ale w niektórych krajach procedura trwa dużo krócej (w Meksyku 9 dni). Co więcej, przy uzyskiwaniu zezwolenia na budowę, trzeba zrealizować aż 34 procedury (w Hong Kongu tylko 6, w Meksyku 10, w Japonii 14), co średnio zabiera aż 196 dni.

Z pewnością niepokojące jest to, że liczba płatności podatków w ciągu roku wynosi aż 33, choć w Rosji jest ich tylko 7, a Meksyku 6. Wyliczono, że sprawy z tym związane zabierają rocznie przedsiębiorcy ok. 243 godziny, co (wbrew pozorom) nie jest najgorszym wynikiem na tle krajów, które autorzy raportu uznali za porównywalne. Oczywiście nijak ma się to do Zjednoczonych Emiratów Arabskich – gdzie mamy tylko 12 godzin rocznie.

Można więc odnieść wrażenie, że choć dużo się mówi o szybkim rozwoju Indii, to jednak wypadają one świetnie głównie w porównaniu z innymi krajami, które niedawno były zacofane (albo wciąż są) – ewentualnie z samymi Indiami sprzed lat kilkunastu lub kilkudziesięciu. Tym samym dla przedsiębiorcy z Europy tamtejsze uwarunkowania i przepisy mogą się okazać stosunkowo mocno krępujące.

Wciąż dużym problemem jest korupcja, w szczególności w tych obszarach, na które duży wpływ mają urzędnicy i politycy (dotyczy to np. przemysłu wydobywczego). W 2012 roku Indie w raporcie Transparency International znalazły się na miejscu 94 (na 176 badanych państw). Problemem może być także kiepska infrastruktura, np. słabej jakości drogi. Ktoś, kto chciałby prowadzić biznes w Indiach na miejscu, powinien mieć świadomość tego, o czym mówiliśmy na początku – czyli ogromnych kontrastów pomiędzy np. biedną prowincją czy przedmieściami – a nowoczesnymi centrami. Dla osób, które chciałyby wstępnie dowiedzieć się, jakie są główne rodzaje firm w Indiach, przygotowaliśmy niniejsze opracowanie.

Jak wygląda relacja pomiędzy Polską a Indiami w kwestii prowadzenia przez Polaków działalności gospodarczej poprzez spółki zarejestrowane w Indiach? Otóż 29 stycznia b.r. Ministerstwo Finansów w Warszawie podpisało Protokół między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Republiki Indii o zmianie Umowy między Rządem Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej a Rządem Republiki Indii w sprawie unikania podwójnego opodatkowania i zapobiegania uchylaniu się od opodatkowania w zakresie podatków od dochodu, sporządzonej w Warszawie dnia 21 czerwca 1989 roku.

Protokół ten wprowadza metodę zaliczenia proporcjonalnego dla wszystkich kategorii dochodów, podczas gdy przez ostatnie 24 lata stosowano metodę wyłączenia z progresją w stosunku do kategorii dochodów uregulowanych w dotychczasowej umowie (z wyłączeniem opodatkowania dywidend, licencji i opłat za usługi techniczne oraz odsetek).

Metoda wyłączenia z progresją oznacza, że w Polsce z podstawy opodatkowania wyłączony jest dochód, który wypracowano za granicą. Dzięki temu dochód ze źródeł przychodu położonych zagranicą (w tym przypadku w Indiach) jest zwolniony z opodatkowania w państwie rezydencji. Z kolei przy metodzie zaliczenia proporcjonalnego, podatek zapłacony za granicą zalicza się na poczet podatku należnego w kraju rezydencji; z tym że podatek należny w państwie rezydencji jest obliczany od łącznej sumy dochodów osiągniętych zarówno ze źródeł przychodów położonych w kraju, jak i za granicą

Zmieniono także stawki podatków u źródła, pobieranych od dywidend i odsetek. Dotąd było to 15 proc., teraz nastąpiła obniżka do 10 proc. Obniżono także stawki podatku od należności licencyjnych i opłat za usługi techniczne – teraz nie będzie to już 22,5 proc., a tylko 15 proc.

Istotną nowością jest na pewno fakt, że wprowadzona została pełna klauzula wymiany informacji w sprawach podatkowych. To oznacza, że polskie władze będą mogły otrzymywać informacje o działalności gospodarczej polskich rezydentów, a dotyczyć to będzie także środków na ich rachunkach bankowych.

 

Kamil Kiermacz

(na podst. opracowania "Doing Business 2013", przygotowanego przez Bank Światowy oraz International Finance Corporation; )

  • Popularne
  • Ostatnio dodane

Kontakt z redakcją

 

 

 

Nasze Portale

         
 

 

   Multum Ofert znanywet.pl
  • Wzrosty
  • Debiuty
  • Spadki
  • Obroty
Walor Cena Zmiana



 

 

 

 

 

 

 

Walor Cena Zmiana



Walor Cena Zmiana Obroty (*)
(*) wartości w tys. zł.


Popularne artykuły

Nasza witryna używa plików cookies

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Zobacz naszą politykę prywatności

Zobacz dyrektywę parlamentu europejskiego

Zezwoliłeś na zapisywanie plików cookies na tym komputerze