Dookoła kraju i świata

Orbis to bodajże najbardziej znana marka w Polsce, jeśli chodzi o rynek hotelowo-turystyczny. Niektórzy pamiętają ją jeszcze z PRL, ale jest znacznie starsza, albowiem Polskie Biuro Podróży Orbis powstało już w roku 1920. Przez kilkanaście lat jego siedziba mieściła się we Lwowie, zaś w roku 1933 firma przeniosła się do Warszawy, wówczas też zainwestował w nią bank PKO. Tuż przed wybuchem wojny na terenie Polski działało 136 oddziałów Orbisu, za granicą natomiast 19.

Po wojnie (a właściwie - krótko przed jej końcem) rozpoczęła się mozolna odbudowa przedsiębiorstwa, oczywiście już znacjonalizowanego. W czasach PRL Orbis oferował wycieczki zagraniczne (zwłaszcza do krajów socjalistycznych), prowadził liczne hotele i pensjonaty. W roku 1991 Orbis stał się jednoosobową spółką Skarbu Państwa. Obecnie tworzy grupę kapitałową, której jednostką dominującą jest Orbis S.A. Skład tej grupy przedstawia poniższa tabela:

(źródło: raport roczny Emitenta)

Orbis opublikował właśnie swoje wyniki finansowe za rok 2012 - skonsolidowane oraz jednostkowe. W piśmie prezesa zarządu (którym jest obecnie Laurent Picheral) przeczytać możemy m.in. o "dobrych wynikach finansowych", "dalszej poprawie wyników operacyjnych", "nowych hotelach" i "dynamicznym rozwoju". Zapewnienia te należy zweryfikować, dlatego przyjrzyjmy się najważniejszym kwotom zawartym w rachunku zysków i strat oraz bilansie.

Skonsolidowane przychody Grupy ze sprzedaży wyniosły w minionym roku 707,24 mln zł (wzrost o 2,1 proc. r/r), rentowność jednak znacząco spadła. Oto bowiem zysk operacyjny Grupy sięgnął jedynie 82,1 mln zł (jest to nieco ponad połowa analogicznej kwoty sprzed roku), zysk netto natomiast wyniósł 68,18 mln zł (rok temu 119 mln zł). Można dodać, że jednostkowy zysk operacyjny spadł ze 116,2 mln zł do raptem 32,26 mln zł, choć przychody zmalały jedynie minimalnie.

W tym kontekście dość zaskakująca jest konstatacja prezesa Picherala, iż "spółka poprawiła [w roku 2012] wyniki operacyjne i finansowe". W każdym razie prezes ocenił ten okres jako "pomyślny okres". Co się tyczy roku 2013, to priorytety "pozostają niezmienione, jednakże tempo ich realizacji jest uzależnione od coraz bardziej niepewnych warunków rynkowych".

Ciekawe jest to, że przy 1,932 mld zł kapitału własnego Grupa ma jedynie 162,3 mln zł zobowiązań (w trzech czwartych krótkoterminowych). To, że zobowiązania stanowią jedynie niewielką część kapitału własnego, to zresztą dobry znak. Dodajmy jeszcze, że w posiadaniu Grupy Orbis pod koniec minionego roku było 139,4 mln zł środków pieniężnych, oczekiwała ona także na prawie 41 mln zł należności krótkoterminowych i 26 mln zł należności handlowych.

W piśmie prezesa zarządu czytamy, że w roku 2012 kontynuowano "proces przekształceń i rozwoju", którego elementem jest m.in. koncentracja na hotelarstwie (i sprzedaż aktywów niehotelowych). Zaniechano w związku z tym działalności Orbis Transport. W październiku 2012 roku agencja Fitch przyznała firmie ocenę BBB+ z perspektywą stabilną.

Akcje Orbisu są na GPW notowane od bardzo dawna - już od listopada 1997 roku. W czasie hossy w początkach 2007 roku ich cena doszła aż do 95 zł, później oczywiście rozpoczęła się faza daleko idącej przeceny (aż do okolic 24 zł w styczniu 2009). W połowie sierpnia 2011 notowano dołki poniżej 27 zł, natomiast obecnie kurs oscyluje w okolicach 37 zł, można przy tym mówić o konsolidacji.

Struktura akcjonariatu Orbis S.A. nie jest skomplikowana. 52,69 proc. kapitału zakładowego należy do Accor S.A., zaś 9,94 proc. do Aviva OFE Aviva BZ WBK.

J. Sobal