Brytyjska dynamika
- Utworzono: środa, 27, luty 2013 06:26
Krótko przed godziną pierwszą w nocy podano odczyt dynamiki sprzedaży detalicznej w Kraju Kwitnącej Wiśni, czyli w Japonii. W grudniu wzrosła w relacji rocznej o 0,4 proc., w styczniu spodziewano się natomiast redukcji o 1,2 proc. Rzeczywisty odczyt okazał się na poziomie -1,1 proc.
O 8:00 w Niemczech przedstawiony zostanie indeks zaufania konsumentów (GfK), powstający na bazie ankiet wypełnianych przez 2 tysiące konsumentów. Będzie to odczyt marcowy, albowiem wskaźnik ma charakter wyprzedzający (uczestnicy badania przewidują, jakie będą ich dochody i wydatki). Kwadrans przed 9:00 we Francji ukaże się indeks zaufania gospodarstw domowych, publikowany przez Institut National de la Statistique et des Études Économiques. On również zasadza się na badaniu 2 tysięcy konsumentów, którzy oceniają zarówno swoją sytuację w ostatnich miesiącach, jak i to, czego spodziewają się w najbliższej przyszłości.
Równo o 9:00 Biuro Inwestycji i Cyckli Koniunkturalnych (BIEC) zaprezentuje w Polsce odczyt Wskaźnika Wyprzedzającego Koniunktury. Ostatnio wyniósł on 143,5 pkt. Półtorej godziny później, o 10:30, kolejne dane z szerokiego rynku - a mianowicie ostateczny odczyt dynamiki brytyjskiego PKB w IV kwartale minionego roku. W trzecim kwartale 2012 nie zaobserwowano zmiany w stosunku do analogicznego okresu roku 2011 (dynamika 0 proc. r/r). Oznaczało to wzrost o 0,9 proc. w porównaniu z II kwartałem. Teraz prognoza mówi o ujemnej dynamice w relacji kwartalnej. Innymi słowy, PKB w czwartym kwartale 2012 roku miałby - w porównaniu z trzecim - zmniejszyć się o 0,3 proc.
O 13:00 w USA podana zostanie tygodniowa liczba wniosków o kredyt hipoteczny, zaś o 14:30, również w USA, dwa dość istotne wskaźniki. Chodzi o dynamikę zamówień: na dobra trwałego użytku i na dobra bez środków transportu. Dane te prezentowane będą dla stycznia i w relacji miesięcznej.
O 16:00 Ben Bernanke ponownie pojawi się w Kongresie. Tym razem wystąpi przed Izbą Reprezentantów (wczoraj jego przemówienia słuchał Senat). Tam powtórzy swoje zasadnicze tezy z wtorkowego wystąpienia przed senatorami. Stwierdził wówczas, że co prawda program QE3 jest kosztowny, ale korzyści z niego są wyraźne i przewyższające cenę, jaką trzeba zapłacić. Innymi słowy, Bernanke bronił ekspansywnej polityki monetarnej. Jednocześnie jednak podkreślał, że wszystko jest pod kontrolą, tj., że Fed posiada odpowiednie narzędzia do ewentualnego zacieśnienia polityki monetarnej, jak również, że zdaje sobie sprawę, iż w niskich stopach procentowych tkwi pewne ryzyko.
O 18:30 inwestorzy będą słuchać, co ciekawego powie Mario Draghi, prezes Europejskiego Banku Centralnego - jak oceni kondycję Strefy Euro, prognozy na przyszłość i sytuację wspólnej waluty.
Adam Witczak
Menu
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2238 gości