Poniedziałek pod znakiem PKB
- Utworzono: poniedziałek, 11, marzec 2013 07:34
Jeszcze w nocy, tuż przed godziną pierwszą, z Japonii napłynął odczyt opisujący dynamikę zamówień na sprzęt, maszyny i urządzenia w styczniu. Wynik okazał się nader pesymistyczny, nastąpił bowiem spadek - w stosunku do grudnia - aż o 13,1 proc., choć spodziewano się redukcji o nie więcej niż 2 proc. (po grudniowym wzroście o 2,8 proc. m/m). O godzinie 8:00 - publikacja bilansu handlu zagranicznego w Niemczech.
Kolejne dane pojawią się po trzech kwadransach i będzie to francuski odczyt na temat dynamiki produkcji przemysłowej w styczniu. Po grudniowym spadku o 0,1 proc. m/m ogół analityków spodziewa się stagnacji, tj. dynamiki na poziomie 0,0 proc.
Godzina 9:00 przyniesie nam informacje z Czech: inflację producencką oraz PKB za IV kwartał minionego roku. Będzie to odczyt końcowy. Poprzednie wyniki to -0,3 proc. k/k oraz -1,3 proc. r/r. Teraz uśrednione prognozy zakładają, że nastąpi (a w zasadzie - że nastąpiła, zaś teraz po prostu się o tym dowiemy) kolejna redukcja czeskiego PKB: o 0,2 proc. k/k i 1,7 proc. r/r.
Powszechnie oczekiwany jest też kolejny, i to mocny, spadek produkcji przemysłowej na Słowacji. W grudniu zmniejszyła się ona w stosunku do listopada o 4,4 proc. Teraz miałby nastąpić spadek o 5,3 proc. Czy tak się stanie? Tego dowiemy się również o 9:00. Pojawią się wówczas także: polski raport o inflacji i bilanse handlu zagranicznego ze Słowacji i Węgier.
Kwadrans po 9:00 poznamy sprzedaż detaliczną w Szwajcarii, o 10:00 natomiast odczyt PKB dla Włoch. Poprzedni wynik to -0,2 proc. k/k oraz -2,4 proc. r/r. Teraz spodziewane jest kolejne pogorszenie sytuacji.
B. Garga
Menu
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2416 gości