Kiepskie wyniki Barclay's (2)

Wyniki banku Barclay's za miniony rok nie bez powodu uznano powszechnie za rozczarowujące. O ile w roku 2011 finansowy gigant zarobił na czysto 3 mld funtów, o tyle rok później poniósł stratę netto na poziomie 1,04 mld funtów. Analitycy są zaskoczeni, spodziewali się bowiem, że strata będzie grubo ponad trzy razy mniejsza.

Problem w tym, że spółka musiała zapłacić aż 290 mln funtów kary za udział w procederze manipulacji stopami procentowymi (LIBOR). Do tego dochodzi zawrotna kwota 1,6 mld funtów rezerwy na odszkodowania dla kredytobiorców, których bank potraktował nieuczciwie przy sprzedaży ubezpieczeń do zaciąganych przez nich kredytów. Jak widać - nieuczciwość na dłuższą metę nie popłaca. 

Skandal z LIBOR wstrząsnął rynkami finansowymi w wakacje ubiegłego roku. Okazało się, że doświadczeni i wysoko postawieni traderzy (m.in. z Barclays, ale także z innych instytucji finansowych z Nowego Jorku, Londynu czy Tokio) uczestniczyli w zmowie, dzięki której fałszowano LIBOR - London Interbank Offered Rate - czyli stopę procentową kredytów, jakie oferowane są na rynku międzybankowym w Londynie przez banki Bank of Tokyo, Bankers Trust, National Westminster i właśnie Barclay's. Brytyjska Financial Services Authority (FSA), regulująca sektor finansowy w Wielkiej Brytanii, potwierdziła wówczas, że w nieuczciwych działaniach udział brała niemała liczba pracowników.

LIBOR fałszowano, aby ukryć straty (obciążając nimi fundusze emerytalne czy posiadaczy kredytów hipotecznych), albo zdobyć nadmiarowe zyski. Prócz tego manipulacje pozwalały ukryć rzeczywistą postać i rozmiary kryzysu finansowego. Ujawnienie całej afery po raz kolejny podważyło zaufanie społeczeństw krajów zachodnich do sektora finansów. Na fali krytyki do dymisji podał się Marcus Agius, ówczesny prezes Barclay's.

Jeśli chodzi o zysk brutto banku (a więc liczony bez rezerw, odpisów wartości aktywów i aktualizacji wartości długu), to w roku 2012 wyniósł on 7,05 mld funtów, a to oznacza wzrost o 26 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym.

Barclay's to poteżny brytyjski holding finansowy, którego początki tkwią w wieku XVII. W roku 1690 spółkę założyli John Freame i Thomas Gould. W roku 1736 do interesu wkroczył James Barclay, od niego oczywiście pochodzi obecna nazwa przedsiębiorstwa. W wieku XIX i XX firma przejmowała inne banki (zarówno angielskie, jak i zagraniczne). Akcje banku notowane są na giełdach londyńskiej i nowojorskiej. Obecnie spółka szykuje się do szeroko zakrojonej restrukturyzacji. Jednym z jej elementów ma być znacząca redukcja zatrudnienia - pracę straci 3700 osób, w tym 1800 w pionie inwestycyjnym, a 1900 w bankowości konsumenckiej i korporacyjnej.

J. Sobal

(na fotografii: wnętrze budynku londyńskiej giełdy)