W samo południe (2)
- Utworzono: piątek, 01, marzec 2013 11:59
O godzinie 11:00 przedstawiony został odczyt na temat bezrobocia w Strefie Euro, wcześniej opublikowano indeksy PMI dla przemysłu kilku krajów europejskich, zaś następne istotne dane (z USA) pojawią się dopiero po południu. Warto więc przyjrzeć się dotychczasowym doniesieniom.
Bezrobocie w Strefie Euro, jak się okazuje, wyniosło w styczniu 11,9 proc., podczas gdy w grudniu było to jeszcze 11,8 proc. Mamy zatem do czynienia z kolejnym wzrostem liczby osób pozbawionych pracy. Warto zauważyć, że np. we Włoszech odnotowano w tym samym okresie zwiększenie się stopy bezrobocia z 11,2 proc. do 11,7 proc. To zresztą i tak dobry rezultat, biorąc pod uwagę, że w Polsce odsetek ten (liczony według metodologii GUS) przekroczył już 14 proc., a w Grecji czy Hiszpanii bez zatrudnienia (a przynajmniej bez legalnego zatrudnienia) pozostaje więcej niż jedna czwarta potencjalnych pracowników.
Rankiem, o godzinie 8:00, pojawił się natomiast odczyt z Niemiec dotyczący sprzedaży detalicznej w styczniu. Wzrosła o 3,1 proc. m/m, ale jednocześnie dokonano korekty wyniku z grudnia. Dotąd bowiem sądzono, że odnotowany wówczas spadek w relacji miesięcznej wynosił -1,7 proc., teraz podano, że w rzeczywistości sprzedaż spadła wtedy o 2,1 proc. Wynik styczniowy jest więc dobry i lepszy od prognoz, ale wrażenie osłabia korekta odczytu grudniowego.
Pozytywnie wypadł finalny odczyt indeksu PMI dla niemieckiego przemysłu w lutym - odnotowano wzrost z 49,8 pkt do 50,3 pkt, odrobinę powyżej prognozy. W Hiszpanii, Polsce i Francji również odnotowano wzrosty tego wskaźnika, ale wyniki w tych krajach wciąż są niższe od 50 pkt, co oznacza, że zasadniczo menedżerowie dużych przedsiębiorstw spodziewają się pogorszenia sytuacji - nawet jeśli ich pesymizm traci nieco na intensywności. Lutowy odczyt PMI dla polskiego przemysłu to 48,9 pkt (w styczniu 48,6 pkt), we Francji mieliśmy wzrost z 42,9 pkt do 43,9 pkt. W Czechach zanotowano wzrost z 48,3 pkt do 49,9 pkt.
Indeks PMI dla przemysłu Strefy Euro wyniósł 47,9 pkt, co oznacza, że utrzymał się na poprzednim poziomie. Z tym rezultatem zrównał się odczyt dla pozostającej poza Strefą Wielkiej Brytanii, co w jej przypadku oznacza niestety spadek z 50,5 pkt.
W Polsce zaprezentowano odczyt PKB za IV kwartał. O ile w III kwartale dynamika wynosiła 0,3 proc. k/k, 1,4 proc. n.s.a r/r oraz 1,8 proc. s.a. r/r, o tyle w kolejnym okresie analogiczne liczby przedstawiały się następująco: 0,1 proc. k/k, 1,1 proc. n.s.a. r/r i 1,1 proc. s.a. r/r. Widać więc poważny spadek, choć i tak jest to rezultat lepszy od uśrednionej prognozy (zakładano wzrost na poziomie 0,8 proc. w relacji rocznej bez wyrównania sezonowego).
J. Sobal
Menu
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2171 gości