Bez rewelacji

Zgodnie z przewidywaniami niemiecki indeks zaufania konsumentów, przygotowywany przez Instytut Badania Opinii i Rynku Gfk, nie zmienił swojej wartości - tzn. utrzymał się na poziomie 5,9 pkt. W prognozę wpisał się także końcowy odczyt dynamiki francuskiego PKB za IV kwartał. Potwierdził sie mianowicie rezultat wstępny, czyli spadek o 0,3 proc. w relacji kwartalnej. W Wielkiej Brytanii również zaprezentowano dane na temat PKB - odczytane wyniki to -0,3 proc. k/k oraz 0,2 proc. r/r.

Marazm, a może nawet pesymizm, dotarł także do Szwajcarii. Przedstawiono bowiem indeks instytutu KOF. Spodziewano się 1,02 pkt, okazało sę natomiast, że uzyskany w marcu wynik to 0,99 pkt. Przypomnijmy, że w lutym notowano 1,04 pkt. Wskaźnik ten jest przygotowywany w oparciu o 25 wskaźników składowych, odnoszących się do budowlanki, bankowości, przemysłu, eksportu na teren UE oraz konsumpcji.

W Hiszpanii dynamika sprzedaży detalicznej wypadła gorzej od przewidywań. Po styczniowym spadku o 10 proc. w relacji rocznej mamy spadek o 8 proc. r/r. Spodziewano się, że skala pogorszenia będzie mniejsza - uśredniona prognoza zakładała -7,5 proc. r/r.

Na północy, mianowicie w Szwecji, sprzedaż detaliczna w ubiegłym miesiącu wzrosła o 3,5 proc. w stosunku rocznym. W styczniu wzrost sięgnął 1,8 proc. We Włoszech również zaprezentowano odczyt na temat sprzedaży (tyle że za styczeń), tu jednak zmiana została podana w relacji miesiąc do miesiąca - w takim ujęciu odnotowano spadek o 0,5 proc. W grudniu natomiast sprzedaż w Italii wzrosła o 0,2 proc. (w stosunku do listopada).

O 11:00 przedstawiono także pakiet wskaźników koniunktury gospodarczej dla Strefy Euro. Wszystkie wypadły nieco gorzej od prognoz, a na ogół także słabiej niż w lutym. Na przykład indeks nastrojów producentów ukształtował się na poziomie -12,5 pkt (spodziewano się -12 pkt, poprzednio było to -11,2 pkt).

Adam Witczak