Indeks Ifo i sprzedaż w Stanach

Po obfitującym w wydarzenia kalendarium wtorkowym, które zresztą podgrzało atmosferę (dobrze było to widać na parach walutowych powiązanych z euro lub dolarem), przychodzi czas na środową serię odczytów. Dziś jest ich mniej, ale niektóre będą istotne.

Otóż o 10:00 zaprezentowany zostanie indeks Instytutu Ifo za kwiecień - jeden z ważniejszych wskaźników obrazujących kondycję gospodarki niemieckiej. Wynik z marca to 106,7 pkt, teraz zakłada się spadek do 106,2 pkt, ale pamiętajmy, że rzeczywiste odczyty wskaźników czasami mocno odbiegają od uśrednionych prognoz (w ostatnich miesiącach dobrze widać było to na przykładzie indeksu Fed z Richmond). Tak więc dane od prognoz mogą wzbudzić emocje na rynku.

O tej samej godzinie we Włoszech opublikowane będą dane nt. dynamiki sprzedaży dynamicznej w lutym, w ujęciu miesięcznym. W samo południe dowiemy się natomiast, jak kształtowała się sprzedaż w kwietniu w Wielkiej Brytanii - według Confederation of British Industry. Nie będzie to dynamika w procentach, ale wskaźnik punktowy, obrazujący nastroje (pesymizm lub optymizm).

Godzina 13:00 przyniesie ze sobą tygodniową dynamikę wniosków o kredyt hipoteczny w USA. Z tego samego kraju o 14:30 napłyną dane marcowe nt. dynamiki zamówień na dobra trwałego użytku oraz dobra bez środków transportu.

O godzinie 16:30 ostatnie dziś dane - tygodniowa zmiana zapasów paliw w USA.


J. Sobal