Kreatorzy jenów ruszają do boju
- Utworzono: piątek, 26, kwiecień 2013 07:51
Bank Japonii zdecydował dziś podczas posiedzenia, że każdego roku będzie (poprzez operacje otwartego rynku) zwiększał bazę monetarną o 60 do 70 bilionów jenów. Projekt został przyjęty jednomyślnie, co potwierdza, że japoński bank centralny ma zamiar nie tylko kontynuować, ale także intensyfikować bardzo luźną politykę monetarną, której celem ma być zahamowanie deflacji. Szczególnie zdecydowany w tej kwestii jest Haruhiko Kuroda, którego wciąż można jeszcze określać jako "nowego prezesa BoJ", ponieważ objął to stanowisko 20 marca, nieco ponad miesiąc temu (zastąpił Masaaki Shirakawę).
Podczas posiedzenia, które odbyło się na początku kwietnia, ustalono, że Bank przestanie już ustalać stopę procentową w Japonii, a skupi się właśnie na zwiększaniu bazy monetarnej. W najbliższych dwóch latach dwukrotnie zwiększy liczbę kupowanych akcji, zainwestuje także w aktywa takie jak ETF. Celem inflacyjnym, który Bank of Japan chce osiągnąć, jest inflacja na poziomie 2 proc., a cel ten ma być osiągnięty wszelkimi możliwymi środkami, jak wprost deklarował Haruhiko Kuroda. Gwoli jasności wyjaśnijmy, że w przypadku tego kraju nie chodzi oczywiście o zbicie inflacji do tego poziomu, ale o jej wywołanie.
Bank Japonii przedstawi dziś także raport na temat perspektyw gospodarki Japonii, który wydawany jest co pół roku. Jeśli chodzi o porównanie jego polityki z polityką innych banków centralnych, to intensywna kreacja pieniądza jest teraz modnym środkiem (prawdziwego czy rzekomego) ożywiania gospodarki. Programy "luzowania ilościowego" prowadzą na dużą skalę Bank Anglii i Rezerwa Federalna w USA, a poprzez operacje LTRO także Europejski Bank Centralny.
Adam Witczak
Menu
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5742 gości