Samobójstwo w katedrze Notre-Dame
- Utworzono: wtorek, 21, maj 2013 23:14
We wtorek po południu doszło do wstrząsającego wydarzenia w słynnej paryskiej katedrze Notre Dame. Krótko po godzinie 16:00 przed ołtarzem popełnił samobójstwo, strzelając do siebie z pistoletu, starszy mężczyzna. Okazało się, że to Dominique Venner, pisarz, historyk i działacz polityczny, urodzony w roku 1935.
W ten sposób starzec chciał, jak wynika z pozostawionych przez niego listów (a także z całej wcześniejszej działalności, wpisów w internecie etc.) wstrząsnąć Francją. Miał to być protest przeciwko takim zjawiskom jak rosnąca rola islamu we Francji i Europie, czy postulaty środowisk homoseksualnych. Venner strzelił sobie w usta na oczach setek ludzi, przebywających w świątyni.
Do katedry Notre Dame przybył pośpiesznie Manuel Valls, francuski minister spraw wewnętrznych. Z kolei proboszcz katedry ks. Patrick Jacquin poinformował, że Venner zostawił na ołtarzu list, w którym prezentował swoje przekonania. Wiadomo też, że krótko przed zamachem zamieścił na swoim blogu coś w rodzaju niejednoznacznej zapowiedzi zamachu, pisząc o potrzebie "spektakularnego gestu", który "poruszy znieczulone sumienia".
Venner był działaczem środowisk francuskiej prawicy już od lat 50-tych. Należał m.in. do OAS - Organizacji Tajnej Armii, która przez kilka lat walczyła o zachowanie Algierii w obrębie Francji (a więc przeciwko lewicowo-muzułmańskim środowiskom niepodległościowym). OAS organizowała także (nieudane) zamachy na generała de Gaulle'a, ponieważ uważała go za zdrajcę Francji. O próbie takiego zamachu opowiada powieść Frederica Forsytha "Dzień Szakala", na podstawie której powstał znany film sensacyjny.
Venner był później także członkiem stowarzyszenia GRECE (Grupa Badań i Studiów nad Cywilizacją Europejską), wydał kilka książek, a nawet był laureatem nagrody Broquette-Gonin, którą przyznaje Akademia Francuska. Podobnie jak wielu przedstawicieli francuskiego środowiska Nouvelle Droite, samobójca nie był katolikiem, a raczej neopoganinem. Wydaje się więc, że wybrał Notre-Dame, bo mimo wszystko uważał ten kościół za symbol Francji i Europy - oraz oczywiście za miejsce, w którym jego czyn nabierze dużego rozgłosu. To ostatnie zapewne mu się udało...
Przypadek samobójstwa w katedrze Notre Dame nie ma precedensu, tak też powiedział minister Valls. Katedra ma 850 lat, jej budowę rozpoczęto w roku 1163, a trwała ona do roku 1345. Jest to jeden z najbardziej znanych kościołów na świecie, zbudowano go w stylu gotyckim. Rozsławiony został słynną powieścią Wiktora Hugo pt. "Notre-Dame de Paris", znaną jako "Katedra Najświętszej Marii Panny w Paryżu", której bohaterem był garbaty dzwonnik Quasimodo.
Po samobójstwie Vennera turystów i wiernych ewakuowano, a budynek na razie zamknięto. Ani figury świętych i aniołów, ani pogrążone w dziwnej zadumie kamienne gargulce nie widziały tu chyba nigdy takiej sceny, jak dzisiejsza.
Adam Witczak
(na fot. gargulce (maszkarony) zdobiące Notre-Dame, zdjęcie z roku 1853)
Menu
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5830 gości