Ożywienie w drugiej połowie roku?

Dzisiejsze nocne dane makro z Australii okazały się stosunkowo dobre. Istotnie wzrósł bowiem majowy indeks PMI dla przemysłu, który urósł z poziomu 36,7 pkt do 43,8 pkt. Minimalnie mniejsza niż w poprzednim miesiącu okazała się także dynamika inflacji konsumenckiej (spadek z 0,3 proc. do 0,2 proc.), zmniejszeniu o 0,6 proc. (oczekiwano wzrostu o 0,1 proc.) uległy także kwartalne zapasy niesprzedanych domów. Pozytywnie wypadła także sprzedaż detaliczna, która w relacji m/m w kwietniu wzrosła co prawda nieco mniej niż oczekiwano - o 0,2 proc. (spodziewano się zwyżki o 0,3 proc.), podczas gdy poprzednio odnotowano spadek o 0,4 proc.

Dziś w nocy, na Międzynarodowej Konferencji Monetarnej, która odbyła się w Szanghaju wystąpił także prezes Europejskiego Banku Centralnego - Mario Draghi. W swoim wystąpieniu stwierdził on m.in., że obecna sytuacja w Strefie Euro nadal nie jest łatwa, ale może ona ulec poprawie w drugiej połowie bieżącego roku. Jego zdaniem nadal jednak pozostaje wiele zagrożeń dla wzrostu gospodarczego, ale zwrócił uwagę na uspokojenie sytuacji na rynkach finansowych.

Kursy walutowe główny par złotowych nadal pozostają jednak relatywnie wysokie. Kurs EUR/PLN to obecnie 4,2760, a USD/PLN 3,2840.

Jacek Jarosz