Pedro i Paulo znowu razem: chwila wytchnienia w Portugalii
- Utworzono: piątek, 05, lipiec 2013 06:22
Jeszcze wczoraj w wielu mediach sugerowano, że portugalski rząd nie przetrwa doby i dojdzie do jego obalenia. Na razie jednak udało się zawrzeć porozumienie w obrębie koalicji, która rządzi krajem. Dogadali się ze sobą premier Pedro Passos Coelho, urodzony w roku 1964 przedsiębiorca i działacz Partii Socjaldemokratycznej, oraz Paulo Portas, lider CDS-PP (Centrum Demokratyczno-Społecznego - Partii Ludowej).
Rządzące razem partie skłóciły się po tym, jak w poniedziałek zdymisjonowany został Vitor Gaspar, minister finansów, współtwórca programu oszczędnościowego, który prowadzony jest w Portugalii od dwóch lat. W tej sytuacji Paulo Portas postanowił zrezygnować z funkcji ministra spraw zagranicznych.
Wypracowane w nocy porozumienie nie oznacza jeszcze w żadnym razie, że Portugalia naprawiła w ten sposób jakiekolwiek swoje problemy, w szczególności gospodarcze. A jest ich sporo, z bezrobociem i zadłużeniem na czele. Wczoraj dodatkowo mieliśmy duże wahania na tamtejszych rynkach finansowych - główny indeks giełdy w Lizbonie tracił niekiedy nawet 6 proc., a rentowność 10-letnich obligacji portugalskich dobijała do 8 proc. Dodajmy, że za rok Portugalia przestanie być finansowana przez UE, a wtedy sytuacja stanie się naprawdę poważna.
J. Sobal
Menu
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5850 gości