W tym tygodniu wiele odczytów, zaczynamy od japońskich

Poniedziałkowe kalendarium rozpoczęły japońskie dane o handlu zagranicznym, które pojawiły się krótko przed godziną drugą w nocy.

Bilans handlu zagranicznego za wrzesień wyniósł w tym kraju -932,1 mld jenów, spodziewano się -920 mld jenów. Eksport wzrósł o 11,5 proc. r/r, co było dynamiką znacznie słabszą niż sierpniowa (wynosząca 14,7 proc. r/r) oraz niższą od przewidywań (liczono na 15,6 proc. r/r). Import wzrósł o 16,5 proc. r/r, liczono na 20 proc. r/r, w sierpniu notowano 16 proc. r/r.

O godzinie 8:00 poznamy inflację PPI w Niemczech (wrześniową), później natomiast będzie już niewiele danych - dopiero o 14:30 pojawią się doniesienia z Kanady na temat sierpniowej dynamiki sprzedaży hurtowej, zaś o 16:00 doniesienia z USA o sprzedaży domów na rynku wtórnym.

Ogólnie jednak wiemy już, że w całym tygodniu pojawi się sporo istotnych odczytów. Jutro poznamy m.in. sprzedaż detaliczną i stopę bezrobocia w Polsce, a także tzw. payrollsy, czyli dane z rynku pracy USA. W czwartek dowiemy się, jakie są wstępne odczyty indeksu PMI dla przemysłu oraz usług Chin, Francji, Niemiec i Strefy Euro (a także USA), w piątek poznamy PKB Wielkiej Brytanii za III kwartał oraz amerykańskie indeksy zamówień za sierpień i wrzesień.

Dodajmy, że dziś przemawiać będzie (w Paryżu) Benoît Cœuré - członek zarządu Europejskiego Banku Centralnego.

J. Sobal