Polski przemysł i nie tylko

O 9:00 poznamy odczyt krajowy, mianowicie wskaźnik dobrobytu obliczany przez Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych.

Istotny będzie także indeks niemieckiego Instytutu ZEW (styczniowy), który pojawi się o 11:00. Wskaźnik ten uważa się za dobrze oddający kondycję gospodarki niemieckiej. Jego poziom w grudniu równy był 62 punktom, teraz prognoza zakłada wzrost do 64 pkt.

W samo południe napłyną dane z Wielkiej Brytanii, czyli wskaźnik zamówień liczony przez Konfederację Przemysłu Brytyjskiego. Przed miesiącem było to 12 pkt, teraz ma spaść do 10 pkt (według oczekiwań analityków).

W Turcji (o 13:00) i na Węgrzech (o 14:00) banki centralne określą stopy procentowe, przy czym na Węgrzech spodziewamy się spadku z 3 proc. do 2,9 proc.

O 14:00 przyjdzie czas na bardzo ważne dane z Polski - tj. dynamikę produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej za grudzień. Informacje te będą dość dobrym miernikiem tego, w jakiej faktycznie kondycji jest krajowa gospodarka.

J. Sobal