W środę więcej danych
- Utworzono: środa, 12, luty 2014 06:42
Wczorajsze wystąpienie Janet Yellen, nowego szefa Rezerwy Federalnej, nie było, co prawda zaskakujące, ale padło na nim kilka dość istotnych kwestii. Przede wszystkim dowiedzieliśmy się, że sytuacja na rynku pracy nadal jest daleka od pełnej poprawy, a ograniczenie ilościowe (QE) będzie wciąż ograniczane, o ile inflacja i kondycja sektora pracy będą wykazywały poprawę. Co więcej, dość istotne wydaje się stwierdzenie, iż nawet w sytuacji, gdy docelowe progi Fed, czyli inflacja na poziomie 2,5 proc. oraz stopa bezrobocia na poziomie 6,5 proc. zostaną przekroczone, nie będzie to oznaczało automatycznej podwyżki stóp procentowych.
Dziś w nocy poznaliśmy już m.in. dane z Japonii, a konkretnie zamówienia na sprzęt, maszyny i urządzenia w Japonii za grudzień. Odczyt wypadł jednak słabiej niż prognozowano i wyniósł -15,7 proc. m/m wobec -4,1 proc. oczekiwań i +9,3 proc. w poprzednim odczycie. Lepsze od oczekiwań okazały się z kolei dane z Chin. Tam znacznie lepiej wypadł bilans handlu zagranicznego (31,86 mld wobec 23,65 mld prognoz), znacznie lepiej wypadł również eksport.
O godzinie 14:00 czekają nas dane z rodzimej gospodarki. Opublikowane zostaną bowiem odczyty odnośnie bilansu płatniczego - na saldzie rachunku bieżącego oczekiwany jest deficyt na poziomie -1214 mln euro.
Czekają nas dziś również dwa wystąpienia członków zarządu Europejskiego Banku Centralnego - najpierw o 12:10 wystąpi Peter Praet, a o 19:30 Benoit Coeuré.
Jacek Jarosz
Menu
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5828 gości