Jaka będzie inflacja w Eurolandzie?

Pomimo tego, że w piątek na giełdzie w USA dominowały dość dobre nastroje, to poranny handel w Azji przebiega głównie pod kontrolą sprzedających. Osuwa się m.in. Nikkei225, Hang Seng, a także KOSPI.

Dzisiejsze kalendarium nie jest zbyt szerokie. Na pierwsze ważniejsze odczyty poznamy dopiero o godzinie 11:00. Chodzi konkretnie o dane odnośnie inflacji konsumenckiej w Strefie Euro za maj. Będą one bardzo ważne, przede wszystkim w kontekście kolejnej decyzji ECB w sprawie wysokości stóp procentowych. Jak pamiętamy, ostatnia konferencja Banku wywołała prawdziwą buzę na rynkach. Rynek spodziewa się, że w ujęciu rocznym inflacja wzrośnie o 0,5 proc. r/r (poprzednio o 0,7 proc.).

Godzina 14:00 to już publikacja wskaźnika inflacji bazowej w Polsce. Prognoza zakłada, że indeks bez cen żywności i energii wzrośnie o 0,9 proc. r/r.

Handel powinien istotnie ożywić się w okolicach godziny 14:30. Wtedy poznamy pierwsze odczyty ze Stanów Zjednoczonych, a mianowicie indeks NY Empire State. Jego szacowana wartość to 15,7 pkt wobec 19,01 pkt poprzednio. Pół godziny później poznamy dane odnośnie napływu kapitałów do USA. Godzina 15:15 to z kolei publikacja produkcji przemysłowej, która według szacunków ma wzrosnąć o 0,4 proc. m/m.

Później poznamy jeszcze dane odnośnie wykorzystania mocy produkcyjnych, a także indeksu rynku nieruchomości NAHB, ale nie są to kluczowe odczyty dla szerokiego rynku.

Jacek Jarosz