Tym razem PMI dla usług

Wczorajszy handel na Wall Street zakończył się w nie najlepszych nastrojach, choć spadki nie były duże. Podobnie wyglądała zresztą sesja na parkietach w Azji, gdzie część indeksów znajduje się na plusie, a część na minusie. Nikkei225 traci obecnie 0,14 proc., Hang Seng osuwa się o 0,1 proc., ale np. SSE zyskuje 0,07 proc.

W dzisiejszym kalendarium dominującą kwestią będą publikacje indeksów PMI dla usług. W nocy poznaliśmy już ten odczyt dla Chin, który okazał się lepszy niż poprzednio i wzrósł z 50,7 do 53,1 pkt.

Już o 9:50 i 9:55 poznamy indeks PMI kolejno dla Francji i Niemiec. Pięć minut później czeka nas odczyt odnośnie całej Strefy Euro, wskażmy, że rynek oczekuje spadku odczytu z 53,2 do 52,8 pkt.

Kolejne istotne dane zaplanowane są dopiero na 13:45. Będzie to jednak bardzo wydarzenie, które może mieć decydujący wpływ na kształt dzisiejszego handlu. Chodzi oczywiście o decyzję Europejskiego Banku Centralnego w sprawie stóp procentowych. Co prawda, analitycy nie spodziewają się zmiany stóp (zostaną one najpewniej pozostawione na poziomie 0,15 proc.), ale zwykle bardzo ważna dla inwestorów jest konferencja prasowa po posiedzeniu, która zaplanowana jest na 14:30 - wtedy czeka nas wystąpienie szefa EBC - Mario Draghiego.

Również o 14:30 poznamy dane odnośnie stopy bezrobocia w USA, a także zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym i wyniki bilansu handlu zagranicznego. Wówczas przekazany zostanie także tygodniowy odczyt liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych.

Godzina 15:45 to już publikacja amerykańskiego indeksu PMI dla usług, a 16:00 to prezentacja raportu ISM dla usług.

Jak widać, dzisiejszy rozkład publikacji jest bardzo obfity, co jednoznacznie wskazuje na to, że przed nami bardzo ciekawa sesja.

Jacek Jarosz