Unia wprowadza kolejne sankcje wobec Rosji

Kraje Unii Europejskiej porozumiały się w sprawie kolejnych sankcji wobec Rosji. Powodem jest wspieranie separatystów na Ukrainie. Jak podaje w swej depeszy PAP, restrykcje mają dotyczyć m.in. embarga na broń, ograniczenia przepływu kapitału, a także technologii. Mają obowiązywać przez rok, ale po trzech miesiącach ma dojść do ich przeglądu.

Ważne jest to, że aby wspomniane wyżej ustalenia weszły w życie, muszą być jeszcze zaakceptowane przez rządy państw Unii Europejskiej. Finalnie miałoby się tak stać z początkiem sierpnia tego roku.

Co więc konkretnie ustalono? Otóż rosyjskie banki, w których minimum połowa kapitału należy do państwa, będą miały tylko ograniczony dostęp do rynków finansowych Unii. Co więcej, unijni obywatele i przedsiębiorstwa będą miały zakaz kupowania bądź sprzedawania nowych obligacji, akcji i innych podobnych instrumentów o okresie wymagalności powyżej 90 dni, które emitowane są przez rosyjskie banki państwowe, banki rozwojowe, ich filie albo firmy działające w ich imieniu.

Kolejna kwestia to wprowadzenie embarga na broń. PAP informuje, że będą one dotyczyć tylko nowych kontraktów, co pozwoli m.in. na sprzedaż Rosji francuskich okrętów desantowych Mistral. Unia zdecydowała się także zakazać eksportu nowoczesnych technologii, które wykorzystywane są do wydobycia ropy naftowej. Nie wprowadzono jednak tego typu sankcji w przypadku wydobycia gazu w obawie o bezpieczeństwo energetyczne Unii, które jest w dużym stopniu uzależnione od dostaw z Rosji.

To nie wszystko. Sankcje mają dotyczyć również sprzedaży przedmiotów podwójnego zastosowania dla rosyjskiego segmentu obronnego – np. komputerów o dużej mocy obliczeniowej, czy środków chemicznych.

Jacek Jarosz