W poniedziałek danych niewiele
- Utworzono: poniedziałek, 29, wrzesień 2014 06:25
W piątek nastroje na giełdzie w USA był bardzo dobre. Tamtejsze indeksy wyraźnie zyskały, Dow Jones Industrial wzrósł 0,99 proc., a S&P500 zyskał 0,86 proc. Pomimo tego, parkiety w Azji radziły sobie mieszanie. Obecnie KOSPI traci 0,08 proc., Hang Seng osuwa się aż o 1,94 proc., a Nikkei225 zyskuje 0,29 proc.
Poniedziałkowe kalendarium jest stosunkowo niewielkie. O godzinie 9:00 poznamy m.in. hiszpańską sprzedaż detaliczną za sierpień, a także tamtejszą inflację HICP za wrzesień. W obu przypadkach nie są to jednak kwestie, które będą miały większy wpływ na nastroje na szerokim rynku.
Dokładnie dwie godziny później opublikowana zostanie koniunktura gospodarcza w Stefie Euro, a na kolejne odczyty inwestorom przyjdzie poczekać dopiero do godziny 14:00. Wtedy na rynek napłyną dane o wstępnej niemieckiej inflacji konsumenckiej za wrzesień.
Kalendarium w USA zawiera dwie kwestie, które jak zwykle, mogą okazać się kluczowe w dzisiejszym dniu. Na godzinę 14:30 zaplanowano publikację dochodów i wydatków w Stanach Zjednoczonych. Zgodnie z oczekiwaniami, pierwsze z nich mają wzrosnąć o 0,3 proc. m.m, a drugie o 0,5 proc. m/m. Półtorej godziny później poznamy ostatni odczyt dzisiejszego dnia - indeks podpisanych umów kupna domów za sierpień. Inwestorzy oczekują jednak spadku o 0,5 proc. m/m wobec wzrostu aż o 3,3 proc. poprzednio.
Jacek Jarosz
Menu
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5817 gości