• WIG
  • WIG20
  • WIG30
  • mWIG40
  • WIG50
  • WIG250
WALUTY
WSKAŹNIKI MAKRO
SymbolWartość
Inflacja CPI16.6%
Bezrobocie5.0%
PKB1.4%
Stopa ref.5.75%
WIBOR3M5.86%
logo sponsora
GIEŁDY - ŚWIAT
INDEKSY - POLSKA
TOWARY

Reklama AEC

Rajd silnego dolara nadal trwa

Wartość głównej pary walutowej - tym mianem określa się często parę EUR/USD - spada już w okolice 1,20. Innymi słowy, euro jest bardzo słabe w relacji do waluty amerykańskiej. Sytuacja ta wpisuje się w ogólny trend, rozpoczęty w czasie ostatnich wakacji.

Przypomnijmy, że jeszcze w maju 2014 roku wykres ocierał się o poziom 1,40, natomiast pod koniec lipca zszedł trwale poniżej linii 1,35. W początkach września przebita została bariera 1,30.

Co stoi za takim, a nie innym kierunkiem? Przynajmniej kilka czynników, w szczególności amerykańskich i europejskich. W USA jesienią ubiegłego roku zakończyła się legendarna operacja QE, czyli skup obligacji państwowych przez bank centralny (Rezerwę Federalną). Takie działanie potocznie utożsamia się z generowaniem nowego pieniądza. Wizja finału QE, która stawała się z biegiem czasu coraz bliższa (i w końcu się ziściła), zbijała od pewnego momentu notowania EUR/USD.

Co więcej, w Stanach musi w pewnym momencie dojść do podwyżki stóp procentowych - być może już w połowie rozpoczętego roku albo wcześniej. Sama świadomość tego faktu jest już czynnikiem zwiększającym siłę dolara.

Z drugiej strony, mamy Strefę Euro - gdzie z kolei zanosi się właśnie na wprowadzenie QE. Miałoby to pobudzić gospodarkę przez powiększenie akcji kredytowej, polepszenie losu eksporterów i podwyższenie inflacji, ostatnimi czasy bardzo niskiej (według oficjalnych miernikow). Za wprowadzeniem QE silnie optuje Mario Draghi, szef Europejskiego Banku Centralnego.

Od euro może też odstraszać wizja ponownej eskalacji kryzysu w Strefie Euro (zwłaszcza w Grecji) tudzież relatywnie słabych wyników gospodarczych tego obszaru. W sytuacji niepewności związanej z sytuacją w Rosji tudzież sankcji Europy wobec tego kraju, część graczy może uważać dolara za mniej ryzykowne aktywo, które warto mimo wszystko nabyć.

Główna para walutowa osunęła się już poniżej minimów z roku 2012. Powiedzmy zatem, że niewiele pozostało do osiągnięcia dołków z roku 2010, przebiegających trochę poniżej poziomu 1,19. Niski eurodolar zasadniczo osłabia złotówkę - zwłaszcza w relacji do dolara (USD/PLN ocierał się nie tak dawno o 3,61, teraz mamy 3,57). Ostatecznie jednak PLN jest słaby także w relacji do euro, nawet jeśli jesienią działo się tak, że nagłe spadki eurodolara skutkowały aprecjacją złotego do wspólnej waluty. Finalnie jednak EUR/PLN poszedł mocno do góry - i nawet po korekcie wciąż jest w okolicach 4,26 - 4,30.

 

J. Sobal

Kontakt z redakcją

 

 

 

Nasze Portale

         
 

 

   Multum Ofert znanywet.pl
  • Wzrosty
  • Debiuty
  • Spadki
  • Obroty
Walor Cena Zmiana



 

 

 

 

 

 

 

Walor Cena Zmiana



Walor Cena Zmiana Obroty (*)
(*) wartości w tys. zł.


Popularne artykuły

Nasza witryna używa plików cookies

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Zobacz naszą politykę prywatności

Zobacz dyrektywę parlamentu europejskiego

Zezwoliłeś na zapisywanie plików cookies na tym komputerze