Piątkowa seria z Europy i USA

Co nas czeka w piątek? Już o 8:00 poznamy istotny odczyt z Niemiec, dotyczący kwietniowej dynamiki zamówień w przemyśle - w relacji m/m i r/r. W marcu notowano wzrost o 0,9 proc. w relacji miesięcznej oraz o 6,2 proc. w rocznej, jeśli nie brać pod uwagę sezonowości. Po uwzględnieniu liczby dni roboczych, byłaby to zwyżka o 1,9 proc. r/r.

O 8:45 podany zostanie bilans handlu zagranicznego Francji za kwiecień, o 9:00 natomiast dynamika PKB Słowacji, Rumunii i Węgier za I kw. 2015. Na Węgrzech dodatkowo zaprezentowana zostanie też dynamika produkcji przemysłowej za kwiecień, przy czym analogiczny odczyt pojawi się w Hiszpanii. W Czechach, również o 9:00, poznamy z kolei kwietniową dynamikę sprzedaży detalicznej.

Ważna będzie godzina 11:00, czyli publikacja na temat dynamiki PKB Strefy Euro za kwartał rozpoczynający rok 2015. Prognozy to 0,4 proc. k/k oraz 1,0 proc. r/r, poprzednie wyniki (za IV kw. 2014) to 0,3 proc. k/k oraz 0,9 proc. r/r.

Wreszcie godzina 14:30. To bodaj najważniejszy punkt dnia, nie licząc wieści z Grecji - o tym, czy spłaciła ona transzę pożyczki w MFW. Otóż o 14:30 poznamy amerykańskie dane z rynku pracy, tj. stopę bezrobocia i zmianę zatrudnienia - poza rolnictwem tudzież w sektorze prywatnym. Szacunki prywatnej firmy ADP ze środy nie wypadły najgorzej, zobaczymy, jak będzie teraz. Przez ostatnich kilka dni na prowadzeniu było euro, jeśli chodzi o EUR/USD, gdyby teraz dane z USA były dobre, to dolar miałby szansę się wzmocnić.

Kamil Kiermacz