Poniedziałek i chiński bilans

Wczesnym rankiem 13 lipca nie jest jeszcze do końca jasne, jak rozstrzygnięte zostaną sprawy związane z Grecją - ale na pewno porozumienie nie zostało jeszcze całkowicie potwierdzone i podpisane. Eurodolar sytuuje się na poziomie 1,1130 i raczej idzie w dół, na USD/PLN mamy 3,7550, na EUR/PLN ok. 4,18.

Co do kalendarium, to nad ranem poznaliśmy bilans handlu zagranicznego Chin za czerwiec. Wyniósł 46,5 mld USD (tzn. na plusie), przy czym eksport wzrósł o 2,8 proc. r/r (prognozowano spadek o -0,2 proc.), a import spadł o 6,1 proc. r/r (zakładano spadek aż o -15 proc.).

O 6:30 poznamy dynamikę produkcji przemysłowej Japonii za maj, przewidywania to -2,2 proc. m/m oraz -4 proc. r/r, o 9:00 napłynie inflacja CPI ze Szwecji, o 14:00 analogiczny odczyt z Indii, zaś o 20:00 poznamy czerwcowe wykonanie budżetu federalnego USA.

Jutro w programie m.in. liczne dane o inflacji CPI - z Niemiec, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii czy Strefy Euro. W Niemczech przedstawiony będzie także indeks instytutu ZEW za lipiec (prognozuje się spadek z 31,5 pkt do 30 pkt). W USA jutro m.in. dane o sprzedaży detalicznej oraz cenach importu i eksportu.

W środę poznamy dynamikę PKB Chin tudzież tamtejszą sprzedaż detaliczną i produkcję przemysłową, a poza tym amerykański indeks NY Empire State. W piątek istotne będą polskie dane o produkcji przemysłowej i sprzedaży.

B. Garga