Na rynku w poniedziałek i wtorek

Poniedziałek jest bardzo ubogi, jeśli chodzi o kalendarium makroekonomiczne. Istotnym punktem będzie w zasadzie tylko indeks niemieckiego instytutu Ifo, obrazujący kondycję gospodarki naszych zachodnich sąsiadów. Przewiduje się utrzymanie poziomu 111 pkt. Faktyczny rezultat poznamy o 10:00.

Indeks Ifo, przypomnijmy, powstaje na bazie ankiet wypełnianych przez ok. 7 tys. niemieckich biznesmenów z różnych branż (jak przemysł, handel hurtowy i detaliczny czy budownictwo). Dokonują oni oceny bieżącej i oczekiwanej (w perspektywie pół roku) koniunktury, z czego po przeliczeniach otrzymuje się finalny wynik w punktach. Wskaźnik publikowany jest przez Institut fur Wirtschaftsforschung.

O 9:00 poznamy polski wskaźnik wyprzedzający koniunktury, prezentowany przez Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych. Trzecia dzisiejsza publikacja to z kolei podaż pieniądza M3 dla Strefy Euro za luty (o 10:00, tak jak Ifo).

O 19:15 wypowie się publicznie Charles Evans z Rezerwy Federalnej.

Jutro w programie m.in. bilans handlu zagranicznego Szwecji i sprzedaż detaliczna w tym kraju, a także amerykański indeks cen domów S&P/Case-Shiller tudzież indeks Fed z Richmond. Do tego wystąpią tacy przedstawiciele Fed jak Plosser, George czy Kaplan.

J. Sobal