Dane, które poznamy w tym tygodniu

Zaczynamy nowy tydzień i wypada powiedzieć parę słów o danych makroekonomicznych, które czekają na nas dziś i w kolejnych dniach.

Znamy już dynamikę produkcji przemysłowej w Japonii za styczeń. Wyniki to -3,4 proc. m/m oraz +0,3 proc. r/r. Oczekiwano -3,7 proc. m/m oraz 0,0 proc. r/r, tak więc faktyczne dynamiki okazały się pozytywne, lepsze od założeń.

Podano też inne wiadomości: import w lutym spadł o 6,7 proc. r/r (prognozowano -5,8 proc.), eksport o 1,2 proc. r/r (tu zakładano -0,9 proc.), więc dane o handlu zagranicznym były gorsze od założeń.

O 9:00 poznamy inflację PPI w Czechach, natomiast o 11:00 bilans handlu zagranicznego Strefy Euro. O 14:00 w Polsce ukaże się styczniowy bilans płatniczy, a do tego wskaźniki inflacji bazowej, w tym np. liczonej bez cen żywności i energii.

O 15:00 mamy indeks rynku nieruchomości w USA (tzw. indeks NAHB), o 22:00 indeks zaufania konsumentów w Nowej Zelandii.

Jutro w programie m.in. przeciętne zatrudnienie i wynagrodzenie w Polsce oraz niemiecki indeks ZEW, amerykańskie dane o zamówieniach i brytyjskie o bezrobociu tudzież wynagrodzeniach.

W środę poznamy dynamikę produkcji przemysłowej w Polsce, jak również PKB Nowej Zelandii i decyzję FOMC na temat stóp procentowych W USA.

W czwartek GUS poda dane o sprzedaży detalicznej w Polsce, a Bank Anglii określi stopy procentowe, zapewne ich nie zmieniając. W Polsce poznamy protokół z obrad RPP, w USA indeks Philadelphia Fed.

W piątek będą się już pojawiać wstępne indeksy PMI dla przemysłu i usług za marzec - m.in. dla Niemiec, Francji, Strefy Euro i USA.

Adam Witczak