Tajemnicze U z cyferkami
- Utworzono: poniedziałek, 05, listopad 2012 09:31
Oficjalna stopa bezrobocia w Stanach Zjednoczonych kształtuje się w ostatnich czasach w okolicach 8 proc. Czasami jest to np. 8,3 proc., w innych miesiącach 7,8 proc., w każdym razie wydaje się, że USA mimo wszystko wypadają całkiem nieźle, jeśli porównać "światowego żandarma" z Hiszpanią czy nawet Polską.
Warto jednak wiedzieć, że ten rezultat w dużej mierze wynika z przyjętej metodologii liczenia bezrobocia. Otóż podawana stopa to tzw. stopa U-3. Chodzi tu o kategorię ludzi, którzy nie posiadają pracy i aktualnie jej szukają. Pomija się np. ludzi, którzy zaprzestali szukania pracy lub pracują w niepełnym wymiarze godzin. Należy mieć na względzie, że zniechęcenie do szukania pracy nie musi oznaczać braku chęci jej przyjęcia, gdyby się pojawiła. Dlatego, choć U-3 jest do pewnego stopnia użyteczna, również przy porównywaniu z innymi krajami, to warto znać także stopę U-6, która uwzględnia "discouraged workers". Otóż okazuje się, że jeśli zsumować te kategorie, to bezrobocie w USA wynosi około 14,6 proc., przy czym w niektórych stanach (jak Nevada czy Kalifornia) zbliża się do 20 proc. lub przekroczyło tę wartość.
Cóż, nie od dziś wiadomo, że statystyka to potężna broń i za jej pomocą można w różny sposób prezentować dane, co oczywiście wywiera rozmaity wpływ na wyborców, przedsiębiorców i inne grupy społeczne. Przykładowo stopa bezrobocia liczona według metodologii Eurostatu jest dla Polski niższa niż ta obliczana przez rodzimy Główny Urząd Statystyczny. Stąd, gdy wg GUS bezrobocie w Polsce przekroczyło już 12 proc., Eurostat podawał jeszcze rezultat nieco niższy od 10 proc. (obecnie podaje 10,1 proc.). Wszystko zależy od przyjętych definicji.
Menu
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5791 gości