Dziś unijny szczyt
- Utworzono: czwartek, 22, listopad 2012 14:13
Dziś o 20:00 rozpocznie się szczyt przywódców Unii Europejskiej, podczas którego podejmowane będą decyzje dotyczące siedmioletniego budżetu Unii. Zdaje się, że będzie to raczej siedem lat chudych niż tłustych. Co więcej, państwa bardzo różnią się w swoich zapatrywaniach na kształt budżetu.
Wielka Brytania jest gotowa nawet zawetować budżet, jeśli sprawy nie potoczą się po myśli premiera Camerona. Stąd też w ostatnich dniach pojawiały się pogłoski, że w Brukseli myśli się o jednorocznym budżecie bez udziału Wielkiej Brytanii, który miałby być uchwalony kwalifikowaną większością głosów, a nie jednomyślnie. Z kolei kraje takie jak Polska czy Węgry muszą walczyć o jak największą ilość środków z unijnej kasy, albowiem bogatsze i mniej zadłużone kraje domagają się cięć w europejskich wydatkach.
W Polsce opozycja - np. poseł PiS Adam Hofman - uważa, że sukcesem Donalda Tuska byłoby wywalczenie dla nas 500 mld zł. Tymczasem okazuje się, że Tusk chce walczyć... ale o 400 mld zł. Rok temu PO zresztą obiecywała w spotach wyborczych 300 mld zł, dlatego z punktu widzenia premiera jest to oczywiście podbicie stawki. Tymczasem politycy PiS twierdzą, że Cameron zagwarantował im, iż jego pomysły cięć mają dotyczyć przede wszystkim najbogatszych państw. Jarosław Kaczyński posunął się nawet do stwierdzenia, że premier Wielkiej Brytanii nie jest przeciwnikiem Polski w sporze o unijne pieniądze, ale jej sojusznikiem. Podobne problemy do polskich mają także Węgrzy, rządzeni obecnie przez Viktora Orbana.
Menu
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2573 gości