Po wyborach w Katalonii
- Utworzono: poniedziałek, 26, listopad 2012 08:45
W Katalonii wybory zwyciężyła rządząca partia Convergencia y Unió (Konwergencja i Jedność), ale zyskała poparcie mniejsze niż 2 lata temu i będzie musiała wejść w koalicję z którymś z pozostałych ugrupowań. Konwergencja i Jedność, dowodzona przez Artura Masa, premiera regionu, może liczyć na 50 miejsc w 135-osobowym parlamencie.
W skład tego zgromadzenia weszły również: Republikańska Lewica Katalonii (jej 21 mandatów to wynik dwukrotnie lepszy od wypracowanego przed dwoma laty), Socjalistyczna Partia Katalonii, Zieloni, CUP (koalicja radykalnych ugrupowań lewicowych), Partia Ludowa (rządząca w Madrycie) i partia Ciutadans. W zasadzie tylko te dwa ostatnie ugrupowania opowiadają się za utrzymaniem łączności z Hiszpanią. Z drugiej strony zwolennicy niepodległości Katalonii są podzieleni m.in. na tle ideologicznym, co może do pewnego stopnia i przez pewien czas paraliżować secesyjne tendencje.
Artur Mas liczył na absolutną większość w parlamencie, co umożliwiłoby mu przeforsowanie niepodległości - i to według własnej koncepcji. Tak się jednak nie stało. Nie zmienia to jednak faktu, że nastroje separatystyczne wciąż są w Katalonii bardzo silne. Wielu mieszkańców uważa, że ciężar kryzysu spada na nich w stopniu większym niż ten, na który zasługują, i że Katalonia dopłaca do słabszych ekonomicznie obszarów.
Menu
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2560 gości