Dzień odczytów PMI

Dziś od rana podawane były listopadowe odczyty indeksów PMI dla przemysłu wielu krajów z całego świata. Wskaźnik PMI (Purchasing Managers Index) opracowany został przez firmę Markit Group oraz ISM (Institute for Supply Management), jakkolwiek w różnych krajach w jego opracowywaniu współuczestniczą także inne instytucje (np. w Niemczech jest to Bundesverband Materialwirtschaft, Einkauf und Logistik e.V.).

Idea tego wskaźnika zasadza się na badaniu nastrojów, jakie panują wśród menedżerów w określonej grupie przedsiębiorstw, np. w sektorze usług lub przemysłu. W przypadku amerykańskiego PMI dla przemysłu bada się 600 firm produkcyjnych, w Niemczech ok. 500, we Francji czy Hiszpanii - 400. Stawiane są pytania o nowe zamówienia, produkcję, zatrudnienie, prędkość dostaw i zapasy. Na tej podstawie ocenia się bieżącą sytuację w gospodarce, zakładając, że opinie menedżerów dużych firm dobrze ją oddają, ponieważ muszą oni szybko dostosowywać się do zmieniających się trendów. Odczyt powyżej 50 punktów uważany jest za optymistyczny (rozwój gospodarki), natomiast wynik poniżej tej granicy utożsamiany jest z pogorszeniem sytuacji i spowolnieniem gospodarczym.

Dziś przed 3 nad ranem czasu polskiego opublikowano finalny odczyt PMI dla przemysłu Chin za listopad. Rezultat to 50,5 pkt, co jest sygnałem optymistycznym, jako że poprzednio notowano 49,5 pkt. Wynik dla Polski, przedstawiony o 9:00, to 48,2 pkt. Owszem, to lepszy rezultat niż poprzedni (47,3 pkt), ale wciąż znajdujemy się poniżej granicy 50 pkt. Z kolei na Węgrzech zanotowano 52,3 pkt, co sugeruje optymizm, szczególnie w zestawieniu z październikowym wynikiem 49,9 pkt.

W Hiszpanii listopadowy odczyt PMI dla przemysłu ukształtował się na poziomie 45,3 pkt, o 1,3 pkt powyżej uśrednionej prognozy. W październiku przedstawiono wynik 43,5 pkt. Co ciekawe, nawet w bogatej Szwajcarii notujemy wyniki poniżej granicznej linii - w październiku 46,1 pkt, w listopadzie 48,5 pkt.

We Włoszech spodziewano się nieznacznej poprawy indeksu, ale ostatecznie mamy spadek z 45,5 pkt do 45,1 pkt. Odczyt dla całej Strefy Euro to 46,2 pkt wobec 45,4 pkt w październiku. W największej gospodarce UE - niemieckiej - zanotowano wzrost poziomu indeksu z 46 pkt do 46,8 pkt.

O godzinie 15:00 pojawi się końcowy odczyt PMI dla Stanów Zjednoczonych, godzinę później natomiast odczyt indeksu ISM dla amerykańskiego przemysłu. Ten drugi wskaźnik również uchodzi za bardzo ważny dla inwestorów.