• WIG
  • WIG20
  • WIG30
  • mWIG40
  • WIG50
  • WIG250
WALUTY
WSKAŹNIKI MAKRO
SymbolWartość
Inflacja CPI16.6%
Bezrobocie5.0%
PKB1.4%
Stopa ref.5.75%
WIBOR3M5.86%
logo sponsora
GIEŁDY - ŚWIAT
INDEKSY - POLSKA
TOWARY

Reklama AEC

Stawki wysokie i niskie

Pisaliśmy niedawno o zmianie umowy miedzy Polską a Cyprem w sprawie unikania podwójnego opodatkowania. Umowę podpisano 22 marca, zaś w życie wejdzie 1 stycznia - i chociaż nie zmieni wysokości stawek podatków ani w Polsce, ani na Cyprze, to jednak wprowadzi zasadę, że dyrektorzy spółek kapitałowych będą zobowiązani do rozliczenia podatku z tytułu dochodu w miejscu, gdzie posiadają swoją rezydencję podatkową. Utrudni to przekazywanie środków zgromadzonych przez cypryjską spółkę kapitałową do prywatnego majątku jej polskiego właściciela.

Okazuje się, że nie tylko polski rząd stara się otoczyć troskliwą opieką swoich obywateli i bardziej "przytulić" ich do siebie. Oto bowiem władze Francji czują się zirytowane faktem, że coraz więcej obywateli, zwłaszcza tych bogatych, wybiera płacenie podatków w sąsiedniej Belgii, gdzie mogą liczyć na niższe stawki. Słynny aktor Gerard Depardieu stwierdził nawet, że zrzeknie się francuskiego obywatelstwa, zarówno po to, by chronić swą kieszeń, jak i w ramach protestu przeciw zbyt wysokim daninom na rzecz państwa. Socjalistyczny rząd wprowadził bowiem przepis, w myśl którego osoby zarabiające w ciągu roku więcej niż milion euro będą musiały rozstać się z 75 proc. nadwyżki ponad tę kwotę.

Teraz Francja, jak donoszą agencje informacyjne, ma zamiar renegocjować podpisaną z Belgią umowę o współpracy podatkowej. Szef belgijskiej dyplomacji Didier Reynders stwierdził jednak wprost, że na terenie UE obywatele mają prawo mieszkać w dowolnym kraju, a Paryż nie może decydować o tym, jakie podatki będą płacić ci Europejczycy, którzy osiedlą się w kraju Flamandów i Walonów. W Belgii nie funkcjonuje tzw. podatek od wielkich fortun, wynoszący we Francji (rocznie) od 0,5 proc. do 1,8 proc. od wartości majątku przekraczającego 800 tys. euro. Wielokrotnie niższy jest również podatek od spadków (we Francji może on pochłonąć nawet więcej niż połowę odziedziczonego majątku).

Mamy więc kolejną rysę na obliczu Unii Europejskiej, tym razem spór pomiędzy Francją a Belgią w kwestii podatków. Co ciekawe, Francja, choć wielokrotnie większa i silniejsza, w zasadzie nie ma tu wielkiego pola manewru, chyba że chciałaby obciążać podatkiem dochodowym wszystkich obywateli, nawet tych przebywających poza jej granicami. Ale być może wtedy znacznie więcej Francuzów zrezygnowałoby z obywatelstwa?

W niektórych krajach Europy podatki bywają bardzo wysokie, a wrażenie to pogłębia się jeszcze bardziej, gdy uwzględnimy istnienie licznych podatków pośrednich, a także opłat takich jak obowiązkowa składka ZUS (w Polsce). Pół biedy, gdy obywatele mają poczucie, że ich podatki są w miarę rozsądnie wydawane i gwarantują dobrej jakości usługi państwa - powszechny jest pogląd, że tak rozumują mieszkańcy państw skandynawskich takich jak Norwegia czy Szwecja. Gorzej, jeśli system szwankuje i pogłębia się kryzys, a obywatele zaczynają odnosić wrażenie, że dalsze wspieranie państwowej kasy nie przynosi obiecywanych rezultatów. Wówczas zaczyna się poszukiwanie bardziej przyjaznego rządu, czasami na drugim końcu świata (mogą to być np. raje podatkowe na egzotycznych wyspach). Cóż, jak to napisał kolumbijski myśliciel Nicolas Gomez Davila: "Jeśli zapomnimy, że być wolnym, to poszukać sobie pana, któremu powinniśmy służyć, wówczas wolność nie jest niczym innym, jak tylko absolutną szansą, że rozkazywać nam będzie pan najbardziej nikczemny". Zauważmy tymczasem, że podwyżki podatków, często połączone z jednoczesną obniżką wydatków budżetowych, to jeden z podstawowych instrumentów zwalczania kryzysu w Grecji czy Hiszpanii. W tych krajach szerokie masy spauperyzowanych obywateli wychodzą na ulice protestować, zaś bogaci wyprowadzają fundusze tam, gdzie podatki są niższe, a pieniądze bezpieczniejsze (głośno było niedawno o greckich milionerach i ich szwajcarskich kontach).

Wydaje się więc, że rządy europejskich państw prędzej czy później będą musiały znaleźć inny sposób na uporządkowanie budżetów i uregulowanie długów niż podwyższanie stawek obowiązujących podatków. Swoją drogą, nawiązując jeszcze do problemów nieszczęsnego Depardieu i jemu podobnych, warto zauważyć, że np. w Polsce to nie podatek dochodowy jest podstawowym "paliwem" państwowych finansów, bowiem znacznie większą rolę grają akcyza i VAT. Te jednak działają niekorzystnie na ceny towarów, windując je wysoko w górę, co widzimy na przykładzie choćby benzyny, alkoholu czy papierosów.

 

B. Garga

Kontakt z redakcją

 

 

 

Nasze Portale

         
 

 

   Multum Ofert znanywet.pl
  • Wzrosty
  • Debiuty
  • Spadki
  • Obroty
Walor Cena Zmiana



 

 

 

 

 

 

 

Walor Cena Zmiana



Walor Cena Zmiana Obroty (*)
(*) wartości w tys. zł.


Popularne artykuły

Nasza witryna używa plików cookies

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Zobacz naszą politykę prywatności

Zobacz dyrektywę parlamentu europejskiego

Zezwoliłeś na zapisywanie plików cookies na tym komputerze