Dziś ostatni dzień roku
- Utworzono: poniedziałek, 31, grudzień 2012 07:15
Dziś ostatni dzień roku kalendarzowego 2012, a zatem to wigilia Nowego Roku - dzień imienin Sylwestra. Nie trzeba mówić, że tradycyjnie tego właśnie dnia odbywają się huczne zabawy, wieczorne niebo rozświetlają fajerwerki, a kolejnego dnia miliony ludzi leczą spore nieraz zmęczenie po zabawach.
Można się pokusić o próby oceny roku, który właśnie przechodzi do historii. Cóż, w gospodarce i na rynkach finansowych z pewnością był to rok wielu przesileń i niepokojów. Byliśmy świadkami licznych dyskusji, dywagacji i sporów, których fundament stanowił kryzys gospodarczy. Grecja, Hiszpania, Włochy - wieści z tych trzech krajów codziennie, w najlepszym razie co kilka dni, pojawiały się na pierwszych stronach gazet, na portalach internetowych, w radiu i telewizji. Motywem przewodnim roku były próby uratowania Strefy Euro, podejmowane przez polityków lokalnych i europejskich. Na razie się udało - choć złudne byłoby myślenie, że wszystko jest naprawione i zakończone. Wciąż można raczej mieć wrażenie, że pod skorupą "wszystko kipi, pulsuje i grzmi, ale wciąż nie rozlega się krzyk", by zacytować słowa rockowej piosenki. Do tego dochodzą tarcia w Stanach Zjednoczonych i ogólna sytuacja w tym kraju. Z tego też powodu wyzwaniem dla wszystkich będzie rok 2013. W większości państw zapowiada się on jako rok słaby, co dotyczy także Polski. Na razie nie spełniły się te najczarniejsze, zgoła apokaliptyczne wizje - i miejmy nadzieję, że się nie spełnią - ale powolutku zaczynamy zaciskać pasa. Być może zresztą właśnie dlatego warto w ten ostatni dzień pozwolić sobie na szampańską zabawę?
To wszystko jednak nie oznacza, że nie ma powodów, by się cieszyć. Te można znaleźć niemal zawsze, pamiętając przy tym, że wszystkie kryzysy w końcu mijają, a poza tym - nie samą gospodarką i finansami żyje człowiek. Bądź co bądź dla tysięcy ludzi nowy rok 2013 może być czasem radości na rozmaitych innych płaszczyznach, w tym także na płaszczyźnie osobistej. Obserwatorzy najbardziej wyczuleni na różne "sygnały" będą być może sugerować jutro, że w tym roku sztuczne ognie błyskały słabiej, mniej zjedzono, mniej wypito, a ogólne nastroje były umiarkowanie wesołe. Zresztą, słyszałem takie opinie już i w poprzednich latach - tyle że zdają się one być zabarwione pewnego rodzaju uprzedzeniem, tezą z góry założoną. A zatem: zapraszamy Państwa, jak każdego dnia, do lektury artykułów na łamach naszego portalu, życząc jednocześnie zarówno udanej zabawy sylwestrowej, jak i szczęśliwego całego Nowego Roku! Miłej zabawy, dobrego samopoczucia następnego dnia!
B. Garga
Menu
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2256 gości